Wtorek, 04 lutego 2025 r. 
REKLAMA

Niech zabytkowe organy przetrwają! Ruszyła zbiórka [GALERIA]

Data publikacji: 04 lutego 2025 r. 08:27
Ostatnia aktualizacja: 04 lutego 2025 r. 08:27
Niech zabytkowe organy przetrwają! Ruszyła zbiórka
Na platformie „siepomaga.pl” trwa zbiórka na rzecz renowacji wyjątkowego zabytkowego instrumentu – oryginalnych organów Grueneberga. Fot. ks. Lucjan CHRONCHOL  

„Odrestaurowanie oryginalnych organów Grueneberga z 1926 r.” – na ten cel właśnie ruszyła zbiórka. Jej organizatorem jest Parafia Niepokalanego Serca NMP w Szczecinie Stołczynie, gdzie oryginalne zabytkowe organy dwumanuałowe z pedałem i 12 rejestrami wciąż trwają.

Parafia jest w trakcie wielkich prac remontowo-ratunkowych – jak je określa ks. proboszcz Lucjan Chronchol. Renowacji są poddawane trzy budynki: kościoła, plebanii i dawnej szkoły. We wszystkich zakres prac jest ogromny.

– Pomyślałem, że skoro w kościele mają być wymieniane nawet tynki, to odpowiednia pora, aby przeprowadzić renowację kościelnych organów – mówi ks. Lucjan Chronchol, proboszcz Parafii Niepokalanego Serca NMP. – Dla realizacji tego celu postanowiłem uruchomić większy krąg osób: nie tylko parafian, ale również miłośników historii, muzyki i organów. Sam na nich grałem, pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, gdy jeszcze za czasów licealnych byłem organistą. Pamiętam, że miały ładną romantyczną barwę. Szkoda, że teraz stoją nieużywane.

Organy zamilkły blisko dziesięć lat temu. Niszczeją, toczone przez drewnojady, dosłownie zjadane przez spuszczele i kołatki. Przywrócenie im dawnej świetności – zgodnie z kosztorysem opracowanym przez organmistrza – będzie kosztowało co najmniej 208 tysięcy złotych. Do tego trzeba jeszcze doliczyć, także niemałe, koszty kompleksowej renowacji drewna instrumentu.

– Stoją piękne, zabytkowe organy. Niestety czas pozostawił na nich swoje piętno. Nie chcemy pozwolić, by ten wyjątkowy historyczny instrument popadł w zniszczenie. Zrobimy co w naszej mocy, aby zadbać o jego stan. Z pomocą wspierających zbiórkę będziemy mogli o nie zadbać i sprawić, że posłużą jeszcze kolejnym pokoleniom – przekonuje ks. Lucjan Chronchol.

– Niszczeją organy Gruenebergów. Tak, tych Gruenebergów – zwraca uwagę dr Paulina Romanowicz, prezeska Stowarzyszenia Przyjaciół Stołczyna Forum oraz autorka bloga stolczyn.com. – Organy w kościele na Stołczynie firmy „Grüneberg” pojawiły się prawdopodobnie już w 1911 r., a wiemy to stąd, że stojące do dzisiaj w kościele organy „Opus 758” w katalogu firmy widnieją jako „odbudowa Opus 642”. Należy podejrzewać zatem, że znany nam do dziś egzemplarz to odbudowane organy, które uległy uszkodzeniu podczas pożaru w 1920 r.

Ponad sto lat temu nad Stołczynem przeszła potężna burza – od uderzenia pioruna w wieżę kościoła wybuchł pożar. Zniszczenia były ogromne.

– Po pożarze wysoka, smukła iglica wieży nie została odnowiona. Zrekonstruowano jedynie obszerną, drewnianą dzwonnicę, przykrytą miedzianym hełmem. Odbudowa trwała do Bożego Narodzenia 1924 r. Rok później odlano dwa żeliwne dzwony. Natomiast w 1926 r. ufundowano nowe organy. Te same, które do dziś stoją na chórze stołczyńskiego kościoła. Z widniejącej na niej tabliczki dowiadujemy się, że jest to dzieło właśnie fabryki „B. Grüneberg Orgelbauanstalt” – dodaje dr Paulina Romanowicz.

Organizatorzy zbiórki zachęcają: „Pomóż przetrwać historii. Wesprzyj odnowę zabytkowych organów!” – na ten apel już odpowiedziało ponad 30 darczyńców. Jednak ich wszystkie wpłaty to ledwie kropla w morzu potrzeb – sięgnęły niespełna 1,5 procenta celu zbiórki, jaki został wskazany na 220 tysięcy złotych.

– Wszystkim, którym – jak mi – lokalne dziedzictwo kulturowe leży na serduchu, polecam ją wesprzeć – zachęca dr Paulina Romanowicz. ©℗

A. NALEWAJKO

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Organy
2025-02-04 08:29:59
Oby znalazł się odpowiedni specjalista, który przywróci im dawny blask.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA