Niedziela, 24 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Niebezpieczny trend z TikToka. Uważaj na selfie z Barbie

Data publikacji: 03 sierpnia 2023 r. 10:58
Ostatnia aktualizacja: 03 sierpnia 2023 r. 11:26
Niebezpieczny trend z TikToka. Uważaj na selfie z Barbie
Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega, że aplikacje zmieniające nasze zdjęcia mogą mieć dostęp do wielu naszych poufnych danych, m.in. bankowych. Fot. Ministerstwo Cyfryzacji  

Na kanwie sukcesu filmu „Barbie” w reżyserii Grety Grewig powstają całe linie różowych ubrań i gadżetów, a wiele osób chce jak najbardziej upodobnić się do tytułowej bohaterki. Jednym z trendów w mediach społecznościowych stało się używanie filtrów, które pokazują nas jako lalkę Barbie. Ministerstwo Cyfryzacji jednak ostrzega, że aplikacje zmieniające nasze zdjęcia mogą mieć dostęp do wielu naszych poufnych danych, m.in. bankowych.

Film o najsłynniejszej lalce świata nie tylko przyciągnął do kin rekordową liczbę widzów – tylko w weekend otwarcia w Polsce zobaczyło go prawie pół miliona osób – ale także uruchomił całą komercyjną maszynę. Powstały lalki Barbie przedstawiające aktorów z filmu, firmy kosmetyczne tworzą różowe serie, a tuż za nimi modowe. Ktokolwiek chociaż przechodził ostatnio obok kina wie, że obowiązkowym dress codem na film Barbie jest kolor różowy.

Barbie zawładnęła także mediami społecznościowymi, w których pojawiło się przynajmniej kilkanaście trendów inspirowanych filmem. Jednym z nich są zdjęcia „Ja jako Barbie”, tworzone za pomocą sztucznej inteligencji. Choć zobaczenie, jak wyglądałaby nasza własna Barbie jest bardzo kuszące, w końcu tylko trzy Polki dostąpiły zaszczytu posiadania swojej podobizny Barbie, to również bardzo niebezpieczne. Ministerstwo Cyfryzacji ostrzega, że ta z pozoru niewinna zabawa może posłużyć do masowego zbierania danych internautów.

Szczególnie należy zwrócić uwagę na dwie aplikacje: barbieselfie.ai i bairbie.me – obie stanowią duże zagrożenie dla naszych danych. Nie tylko udostępniamy im nasze zdjęcie, na podstawie którego możemy zobaczyć, jak wyglądałaby nasza Barbie, ale także wiele wrażliwych danych z telefonu.

Akceptując politykę prywatności usługi barbieselfie.ai, dajemy dostęp do: kamery smartfona, historii płatności, historii lokalizacji GPS, danych rejestracyjnych, dokładnych danych technicznych smartfona, danych o zaangażowaniu użytkownika w mediach społecznościowych, informacji o interakcjach z innymi usługami, danych z ankiet i konkursów. Natomiast aplikacja bairbie.me nie spełnia wymagań Ogólnego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) o ochronie danych osobowych (RODO) – nie wiemy więc jakie informacje są przejmowane i do czego będą wykorzystywane.

Nie jest to pierwsza podobna sytuacja. W 2020 roku, kiedy wszyscy siedzieliśmy w domach podczas lockdownu, równie popularne stało się pokazywanie swoich odmłodzonych i postarzonych zdjęć. Wtedy również ministerstwo ostrzegało, że instalując z pozoru zwyczajną aplikację, dajemy jej dostęp do wielu wrażliwych danych. Zamiast instalować specjalne aplikacje, możemy wypróbować gotowe filtry na TikToku, również wykorzystujące algorytm sztucznej inteligencji. Choć efekty nie będą tak spektakularne, to przynajmniej będziemy mieli pewność, że nasze dane są bezpieczne. ©℗

Magdalena KLYTA

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Foto
2023-08-03 11:24:41
Na szczęście tylko ludzie z deficytem intelektu używają filtrów, więc i tak ich nie szkoda.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA