
Niebezpieczny łuk

Ostatnia aktualizacja: 2018-07-12 12:02
Niby wszystko jest w porządku: trzy pasy ruchu, nowa asfaltowa nawierzchnia i ani jednego pieszego, bo dzięki kładce wszyscy przechodzą przez ul. Gdańską w Szczecinie ponad jezdnią. A mimo to, na poboczu prawie codziennie widać stojące auta.
- Coś z tą drogą jest nie tak - denerwuje się pani Wanda. - Jechaliśmy bardzo spokojnie. Mąż ani nie hamował ani nie dodawał gazu. Po prostu nagle stracił panowanie nad samochodem. Wyrzuciło nas na trawnik.
Pani Wanda zapewnia, że na liczniku ich mazdy nie było więcej niż 55 km/h. Nikomu nic się nie stało.
- Kierowcy jeżdżą za szybko - twierdzi mł. insp. Grzegorz Sudakow, szef zachodniopomorskiej drogówki. - Przed Basenem Górniczym i za nim można się rozpędzić do 70 km/h. Tylko na wysokości węzła przesiadkowego trzeba zwolnić do „pięćdziesiątki".
Być może kierowcy nie zauważają ograniczenia prędkości. Dlatego policjanci proponują, by przed przystankiem ustawić jeszcze dodatkowy znak odwołujący możliwość jazdy z prędkością 70 km/h. Być może pojawią się też na asfalcie informacyjne piktogramy. Wydaje się jednak, że do końca nigdy tu nie będzie bezpiecznie. Do wielu kolizji dochodzi bowiem przez kierowców, którzy na Dąbie skręcają z lewego lub środkowego pasa. Taki manewr zawsze prowokuje groźne sytuacje.©℗
Więcej w czwartkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu
(lw)
Fot. Dariusz Gorajski
Na zdj.: Pobocze ul. Gdańskiej przy Basenie Górniczym jest rozorane wpadającymi na trawnik samochodami
Komentarze
Dodaj komentarz
Pogoda
|
||
5℃ na godz. 09:00 | ![]() | Zobacz prognozę na trzy dni |
Polub nas na Facebooku
Komunikaty
Praca
Nekrologi
kondolencje
Sonda

Przejdź do sklepu
Najczęściej czytane
Najczęściej komentowane

- ME: COREPER zatwierdził wynegocjowaną z europarlamentem dyrektywę gazową (komunikat)
- MF: dodatkowe funkcjonalności w usłudze Twój e-PIT (komunikat)
- MRPiPS: rodzina jest dla nas najważniejsza (komunikat)
- MPiT: umowa o strategicznej współpracy z Roche (komunikat)
- Fiat po raz trzeci partnerem Fundacji „Maraton Warszawski”