Niby wszystko jest w porządku: trzy pasy ruchu, nowa asfaltowa nawierzchnia i ani jednego pieszego, bo dzięki kładce wszyscy przechodzą przez ul. Gdańską w Szczecinie ponad jezdnią. A mimo to, na poboczu prawie codziennie widać stojące auta.
- Coś z tą drogą jest nie tak - denerwuje się pani Wanda. - Jechaliśmy bardzo spokojnie. Mąż ani nie hamował ani nie dodawał gazu. Po prostu nagle stracił panowanie nad samochodem. Wyrzuciło nas na trawnik.
Pani Wanda zapewnia, że na liczniku ich mazdy nie było więcej niż 55 km/h. Nikomu nic się nie stało.
- Kierowcy jeżdżą za szybko - twierdzi mł. insp. Grzegorz Sudakow, szef zachodniopomorskiej drogówki. - Przed Basenem Górniczym i za nim można się rozpędzić do 70 km/h. Tylko na wysokości węzła przesiadkowego trzeba zwolnić do „pięćdziesiątki".
Więcej w czwartkowym Kurierze Szczecińskim i e-wydaniu
(lw)
Fot. Dariusz Gorajski
Na zdj.:Pobocze ul. Gdańskiej przy Basenie Górniczym jest rozorane wpadającymi na trawnik samochodami
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
taka prawda
2016-03-14 11:08:46
szczerze mowiac jesli ktos ma akurat problem z tym odcinkiem drogi to ma problem sam ze soba. letnie opony, duza predkosc, brak umiejetnosci jazdy i jakis 4slad od turka pospawany z dwoch innych, plus zrzedliwa gadajaca obok zona i mamy piruety na drodze
2016-03-10 10:47:22
2016-03-11 20:51:49
Qbica napisał prawdę tylko taki niedouku 2016-03-10 10:47:22 będzie twierdził inaczej wobec tego pytam się dla czego nie przyswajasz i nie podzielasz zdania a może to ty jesteś tym mężem pani Wandy .Ty dla tego bezpieczniej będzie dla ciebie , twoich bliskich i nas wszystkich użytkowników naszych dróg ,bo jak można przeczytać jesteś odporny na wiedzę ale za to łatwy do doprowadzenia do tragedii dla tego już przesiądziesz się do komunikacji miejskiej tramwaj lub autobus to będzie dla ciebie odpowiedni środek transportu .Często i gęsto jeżdżę tą drogą i nie mam problemu jedynie od czasu do czasu widzę tych o odmiennych stanach świadomości co nie wróży żadnej poprawy na lepsze pytanie kto im dał prawo jazdy ?
do @Qbica...
2016-03-10 10:47:22
Z palcem w d. to ty pewnie budowałeś te "łuki" -bez znajomosci zasad fizyki i działania siły odśrodkowej , niedouku!
Szczecińskie "łuki"...
2016-03-10 10:43:26
Trasa ul.Gdańska-Eskadrowa od początku zbudowana była przez "fachowców-amatorów". Już od Basenu Górniczego w stronę Sz.Zdrojów wyprofilwanie drogi było odwrotne do jej łuków.stad powtarzalne wypadki , w tym śmiertelne. Łuki "poprawiano w latach 90-tych ub.w. Niestety, jadąc w kierunku Zdrojów, przed Zakładem Energetycznym jezdnia skręca w lewo a profil drogi pochylony w prawo. Skutek- auto jest wyrzucane z pasa jezdni. Następny łuk- jezdnia w prawo- nachylenie -przeciwne ,efekt - wyrzucone auto na zewnątrz pasa ruchu!
Tak jest na wielu zakrętach.To niedouczeni z fizyki "drogowcy". Siła odśrodkowa ma wciskać auto w jezdnie a nie wyrzucać je !!!
chemtrails
2016-03-10 10:29:40
A tam olej jest w asfalcie!!!
Qbica
2016-03-10 00:00:56
Coś z Panią Wandą jest nie tak. Jadąc 50 a nawet 55 można przejechać tam z tzw. palcem w d... o przepraszam, palcem w ustach. Pani Wando, proszę nie ściemniać !
Tym razem się udało
2016-03-09 23:07:21
Wieczór lekka mżawka, ograniczenie do 50km/h. Zza zakrętu wyjechał Golf, pełne obroty, zabawa typu "ile fabryka dała". Kierowca stracił panowanie nad autem, kręcąc się wokół własnej osi przejechał na przeciwległy pas ruchu i wpadł na chodnik zatrzymując się dosłownie cudem, pomiędzy drzewem i latarnią. Na dodatek auto jechało bez świateł, a kierowca nie wyglądał na zbyt przytomnego. Zanim ktokolwiek zareagował, auto z piskiem ruszyło i po chwili znikło za zakrętem. Gdyby zabrakło mu kilku centymetrów, winnym wypadku byłoby... drzewo, albo latarnia. Zatrzymał się o kilka centymetrów miedzy jednym a drugim. Tym razem się udało poczytaj jeden z drugim i pomyśl nad sensem takiego zachowania !
Pani Wanda
2016-03-09 22:56:26
Tragiczny wypadek na łuku drogi osobowe daewoo wypadło z trasy i roztrzaskało się w rowie. Młody kierowca nie miał szans na przeżycie.
Według wstępnych ustaleń policji osobowe daewoo pędziło drogą. Na ulicy młody kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał z jezdni i wpadł do przydrożnego rowu.Pytanie pani Wando co i kto zawinił bo takie lamentowanie w stylu - Coś z tą drogą jest nie tak jest ?
Coś z tą drogą jest nie tak - denerwuje się pani Wanda.
2016-03-09 22:35:01
Pytanie do pani Wandy możliwe , że z pani mężem i jemu podobnymi jest coś nie tak .Proponuje jeszcze raz pójść na kurs nauki jazdy po to aby się nauczyć i zacząć stosować wiedzę też po zdanym egzaminie,na co dzień.Mój instruktor kazał mi się nauczyć na pamięć podstawowy przepis czym i od czego zależy prowadzenie samochodu z daną prędkością w podpunktach i co jest najczęstszą przyczyną wypadków drogowych po nauczeniu się miałem i musiałem omówić to z instruktorem po co mi tak kazał i dzięki temu jestem mu za to wdzięczny za przekazaną fachową pomoc .Dla tego teraz kiedy czytam podobne lamenty pani Wandy lub innych wiem jedno tępota ,głupota i kierujący idiota jest tym co nie powinien nigdy mieć pozwolenia na prowadzenie samochodu bo jest tylko zagrożeniem dla innych .Żaden lament nie zmieni niczego kiedy postępowanie jest do .....?
Mariusz
2016-03-09 20:37:56
Co dzienne kontrole policji drogowej i surowe kary! Obecne mandaty x 10 wtedy kierowcy bedą zdarzali na drodze. Wiele komentarzy opisuje drogowe sytuacje i bardzo często natknąć się można z lakoiczną informacją że za granicą ten czy inny kierowca nie popełnia żadnego błędu! Widać decyduje to wyłącznie obawa o wysokość nałożonego mandatu i natychmiastowa egzekucja kary. Ustawodawca łącznie z policją powinni rozważyć to dogłębnie, bo chodzi o bezpieczeństwo i dla mnie nie o bezpieczeństwo pirata ale innych użytkowników którzy przez brawurę i lekceważenie przepisów doprowadzają do tragedii.
Pewnie wiele z was widziało filmik na portalu interia w którym widać jak to" szeryf w vw passat blokuje oba pasy ruchu na długo przed zwężeniem? Tak jest na ul. Wojska Polskiego tuż przed glebokiem. Kierowcy znają przepisy i widza znaki, problem jest w czym innym. Pozostawiam do przemyślenia i pozdrawiam.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.