Nie żyje 42-letnia kobieta, która ucierpiała w sobotnim pożarze mieszkania przy pl. Matki Teresy z Kalkuty w Szczecinie. Zmarła we wtorek w szpitalu w Gryficach.
Przypomnijmy. Do pożaru doszło minionej soboty w lokalu na drugim piętrze kamienicy. W mieszkaniu było pięć osób - wszystkie ewakuowali z ognia strażacy. Dwie najbardziej poszkodowane ofiary zostały przekazane ratownikom pogotowia. 65-latka, mimo podjętej reanimacji, zmarła w karetce. Jej 42-letnia córka w ciężkim stanie trafiła do szczecińskiego szpitala, a jeszcze tego samego dnia do Zachodniopomorskiego Centrum Ciężkich Oparzeń i Chirurgii Plastycznej w Gryficach. Była niewydolna oddechowo, miała głębokie, rozległe oparzenia 2/3 stopnia obejmujące 70 procent powierzchni ciała. Niestety, kobiety nie udało się uratować.
- We wtorek przed południem pacjentka zmarła - mówi Łukasz Szyntor, rzecznik szpitala w Gryficach.
Przyczyny pożaru nadal nie są znane. ©℗
(gan)