Zmarł 5-letni chłopiec, który 13 stycznia br. ok. g. 10 wypadł z okna budynku przy ulicy Młyńskiej w Koszalinie.
Dziecko znaleźli podczas patrolu strażnicy miejscy, którzy udzielili mu pierwszej pomocy. Tego dnia opiekowała się nim matka. W stanie ciężkim, z poważnym urazem głowy, chłopiec trafił do szpitala w Koszalinie.
Niestety, nie udało się go uratować. Jak podano, przyczyną śmierci były obrażenia wielonarządowe.
(reg)