- Uprawy roślin modyfikowanych genetycznie są niebezpieczne dla środowiska - uważa wicemarszałek Jarosław Rzepa.
Fot. Robert Stachnik
- Pszczoły, które mają kontakt z nektarem roślin modyfikowanych genetycznie, nie wracają do swoich uli. Bardzo negatywnie reagują na GMO - mówi Jarosław Rzepa, wicemarszałek zachodniopomorski (PSL).
Polskie Stronnictwo Ludowe jest przeciwne uprawom roślin modyfikowanych genetycznie (GMO).
- Minister środowiska planuje ustawą dopuścić możliwość wprowadzenia w Polsce specjalnych stref, w których będzie możliwa uprawa roślin genetycznie modyfikowanych - mówił w środę (26 kwietnia) na konferencji prasowej Jarosław Rzepa. - PSL sprzeciwia się wprowadzeniu na teren naszego kraju tego typu upraw, bo jest to niebezpieczne dla środowiska.
Wicemarszałek podkreślał, że upraw genetycznie modyfikowanych nie da się w pełni kontrolować.
- Pszczoły, które mają kontakt z nektarem roślin modyfikowanych genetycznie, nie wracają do swoich uli - kontynuował Jarosław Rzepa. - Zanieczyszczenia upraw ekologicznych pyłkiem czy pozostałością roślin GMO, grozi gospodarstwom ekologicznych poważnymi konsekwencjami: dyskwalifikacją ich produktów, cofnięciem gospodarstwom certyfikacji i dopłat - mówił wicemarszałek.
Tymczasem rada miejska miasta Szczecin od roku nie potrafi znowelizowac uchwaly o odeglosci miejskich uli od obiektow, taka nowelizacja napewno by poprawila ilosc pszczol w miescie, no ale kogo to obchodzi skad sie bierze jedzenie itd.
q
2017-04-27 07:22:53
Brawo za troskę, w końcu doskonale wiedzą, skąd jest miód...
CZYTELNIK
2017-04-27 06:40:30
Uprzejmie przypominam, że zarówno PiS jak i PO , a i sam D. Tusk, który tym utracił mój szacunek, głosowali za przyjęciem CETA. Teraz na puszce z "kukurydzą złocistą" już nie będzie napisu zawiera GMO. Ale ludzie sami są sobie winni, bo zamiast czytać to co ważne i protestować, to zajmują się pierdołami.
Do tego z ZSL
2017-04-26 22:36:13
To przez 8 lat rządów nie wprowadziliście całkowitego zakazu GMO w Polsce? Nie wyeliminowaliście GMO z pasz? Nie wyeliminowaliście GMO z żywności? Zezwoliliście na obrót nasionami GMO? Tak? To teraz morda w kubeł, bo projekt min. Szyszko zakłada: że aby uzyskać pozwolenie na wysianie nasion z GMO trzeba uzyskać zgodę WSZYSTKICH sąsiadów w promieniu 3 kilometrów, do tego APROBATĘ od władz gminnych, a także WYKAZAĆ, że ta uprawa nie będzie mieć negatywnego wpływu na KILKA TYSIĘCY gatunków zagrożonych. Powodzenia w zdobywaniu tego wszystkiego!
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.