Łobescy wędkarze (z kół PZW Karaś i Pstrąg oraz TKKF Błyskawica) stawiają na odbudowę rybostanu.
Od kilku tygodni zarybiają zbiornik retencyjny zbudowany w ostatnich latach w ciągu rzeki Łożnica, zwanego przez miejscowych „Bajkałem”. W porozumieniu z magistratem chcą urządzić łowisko i organizować imprezy dla całych rodzin.
Akwen jest w granicach miasta, nie jest w jurysdykcji PZW ani innego operatora. Tym samym każdy, kto tylko wykupi tzw. białą kartę, będzie mógł wędkować, na razie na zasadzie „złów i wypuść”. Ryby wrócą więc do „Bajkału”.
– Wpuściliśmy już dorodne sztuki oraz narybek leszcza, karasia, lina, a teraz karpia – powiedział Jerzy Rakocy, prezes Karasia. – mam nadzieję, że na tym łowisku będziemy organizować mistrzostwa koła, imprezy dla dzieci, a wszystko bez konieczności wyjazdów na odległe wody. Chcemy by ludzie mogli tu odpoczywać. Liczymy, że będą dbali o łowisko i pozwolą rybie rosnąć. Ten teren jest piękny, jest bezpieczny dostęp do wody. Wkrótce przybędą stoły, zadaszenia i kosze na śmieci.
Tekst i fot. (cz.b.)
Na zdjęciu: W piątek (18 bm.) do „Bajkału” trafił narybek karpia.