Wtorek, 20 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Nie dziwi już nic?

Data publikacji: 23 października 2017 r. 09:09
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:53
Nie dziwi już nic?
Dwa martwe drzewa straszą niespełna sto metrów od szczecińskiego magistratu. Od dwóch lat. Nie dziwi nic? Fot. CZYTELNIK  

„Jeżeli piszesz do szczecińskich służb odpowiedzialnych za stan miejskiej zieleni, prosząc o pilną interwencję w sprawie drzew, to wiedz: uruchamiasz biurokratyczną machinę, która nawet po dwóch latach nie przynosi oczekiwanego efektu. Za to fundujesz sobie wymianę urzędowej korespondencji i sporo nerwów" - twierdzi nasza Czytelniczka, podając przykład swojej wspólnoty mieszkaniowej, z ul. Wąskiej 1-3A.

To rejon Szczecina w ostatnich latach w sposób szczególny dotknięty ingerencją w zieleń, środowisko, odczuwalna przede wszystkim - choć nie tylko - przez mieszkańców okolicznych budynków. Drzewa oraz krzewy przegrywały z inwestycjami na sąsiednim pl. Teatralnym, od strony ul. Wielkopolskiej (ciepłociąg), ale największy pogrom pociągnęła za sobą rozbudowa żłobka przy ul. Niedziałkowskiego - wycięcie 51 drzew oraz prawie 191 m kw. krzewów, konieczność przesadzenia kolejnych.

- Dwa z wówczas przesadzonych drzew uschły już dwa lata temu. Nasza wspólnota zwróciła się więc do Zakładu Usług Komunalnych o ich usunięcie. Podobnie jak drzew nasadzonych w ramach tzw. kompensacji, od strony ul. Wielkopolskiej. Bo uschły „fachowo" posadzone nad ciepłociągiem. To nawet dwukrotnie! - wspomina dr Helena Freino, urbanistka i członkini zarządu wspólnoty mieszkaniowej przy ul. Wąskiej 1-3A.

Od tego czasu kolejną partię drzew od strony ul. Wielkopolskiej posadzono już poza strefą ciepłociągu. Nadal jednak nie zajęto się drzewami uschniętymi na pasie ziemi pomiędzy budynkiem wspólnoty mieszkaniowej a terenem żłobka, będącego własnością gminy Szczecin. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 października 2017 r.

 Arleta NALEWAJKO

 

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

opos
2017-10-23 19:47:41
Tylko przewietrzenie administracji miejskiej ,pomoże w XXI wieku. Oni żyją jeszcze w epoce cepa
.
2017-10-23 09:56:32
To Szczecin właśnie, nie ma czegoś takiego jak "akcja-reakcja", a jest oczekiwania i czekanie....

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA