Ratownicy medyczni mieli przewieźć rodzącą kobietę do szpitala, ale... spieszący się na świat Kacperek postawił własne warunki - urodził się w karetce. I dostał "dziesiątkę".
Ratownicy medyczni z Pyrzyc, Bartosz Kaźmierski i Krzysztof Łukaszuk, w piątek rano (7 stycznia) otrzymali wezwanie do kobiety, u której rozpoczęła się akcja porodowa.
- Czas dojazdu do najbliższego szpitala znacznie się wydłużył ze względu na panujące warunki atmosferyczne, a chłopczyk nie miał zamiaru czekać ani chwili dłużej - relacjonuje Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Szczecinie na swojej facebookowej stronie. - Tym sposobem o godzinie 5:40 w karetce, w miejscowości Warnice przywitał się ze swoją dzielną mamą oraz ratownikami, otrzymując maksymalną liczbę punktów w skali Apgar. Całej rodzinie składamy gratulacje oraz życzymy dużo zdrowia.
(sag)