Nawigator XXI w asyście

Data publikacji: 20 maja 2017 r. 09:58

Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:41

W sobotę (20 maja) o godz. 14 z portu w Gdyni wyruszy ekspedycja "Santi Odnaleźć Orła". Badawczo-szkolna jednostka Akademii Morskiej w Szczecinie "Nawigator XXI" będzie miała okazję asystować statkowi ekspedycji "Mewo Navigatorowi" w tym starcie.

- Członkowie ekspedycji badawczej, mającej na celu odnalezienie wraku sławnego polskiego okrętu podwodnego „Orzeł”, mają zamiar ostatecznie zweryfikować hipotezę, według której przyczyną zatonięcia polskiego okrętu mógł być atak bombowy brytyjskiego samolotu -zapowiadają organizatorzy. - Trójmiejscy badacze planują przeszukać obszar dna Morza Północnego o powierzchni 1350 km kw. wokół pozycji domniemanego ataku lotniczego. Zakończenie ekspedycji zaplanowano na 10 czerwca tego roku.

Trzon ekipy eksploratorów tworzą historycy, hydrografowie oraz nurkowie skupieni wokół gdyńskiej fundacji „Odnaleźć Orła”. Ekspedycja jest kontynuacją prac badawczych prowadzonych w latach 2014-2015 i stanowi część długofalowego projektu. Jak podkreślają organizatorzy, w tegorocznej wyprawie szczególnym jest fakt, iż w celu przeprowadzenia badań pokonają oni historyczną trasę legendarnego okrętu, którą przebył on w październiku 1939 roku po ucieczce z portu w Tallinnie, zmierzając do Wielkiej Brytanii.

Start nastąpi podczas "Wodnej Fiesty", która rozpocznie się o godz. 10 w Marinie w Gdyni i potrwa do godz. 15. "Wodna Fiesta" to festyn o charakterze rodzinnym, skierowany do mieszkańców i turystów.

Projekt "Santi Odnaleźć Orła" objęty jest patronatem prezydenta Gdyni, Muzeum Marynarki Wojennej oraz National Geographic. Wiecej informacji na stronie http://santiodnalezcorla.pl.

Statek poszukiwawczy będzie stał obok ORP "Błyskawica".Nieopodal zacumowany będzie także "Nawigator XXI", asystujący startującej ekspedycji. Statek AM w Szczecinie zawinie do nabrzeża przy Wałach Chrobrego w Szczecinie w niedzielę (21 maja) ok. godz. 14.

(ek)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA

Komentarze

Santi odnaleźć orła

2017-05-21 10:03:48

bardzo światowa nazwa. Od europy po azję wszyscy czekają na efekty. Brawo.

2017-05-21 09:15:55

zapasy spirytusu beda czy co tam wczesniej sie wozilo ?:))

2nd ENG WSM 2002

2017-05-21 07:57:21

Sami znawcy tematu :) Na manewrach w podejscia do portu kapitam wraz z pilotem musza byc caly czas na mostku, moze nie byc pilota jesli kpt ma uprawnienia wejscia do portu!!! Statkiem steruje STERNIK a polecenia wydawane sa przez najstarszego oficera wachtowego a podczas manewrow przez KAPITANA ktory odpowiada za czly statek!!!!! Zbiornik na fekalie uzywa sie tylko w PORCIE bo w odleglosci 12 mil od brzegu mozna je wypompowac po odpowiedniej obrobce w SEWAGE TREATMENT PLANT. Zastrzezenia natomiast sa co do praktyk bo stanie przy nabrzezu czy na redzie w swinoujsciu przez 2 tygodnie niczego nie nauczy przyszlych oficerow!!!!! Dobrze ze w koncu ktos pomyslal i zaczal angazowac Nawigatora w projekty bo statek posiada bardzo dobre urzadzenia badawcze i mogl by dobrze zarabiac dla szkoly. Niestety ktos to blokuje lub blokowal bo dobre zlecenia byly brane przez inne firmy!!!!!!

japan jacek

2017-05-20 16:01:18

Szkalowac AM nie wolno zas kto to uczyni pójdzie do piekła a pomoga wtym stowarzyszenia i agencje a nawet sledztwa prokuratury.To że czterech agentów komunistycznej bezpieki sa na liscie honorowych członków sztowarzyszenia kapitanów zeglugi poprzecznej z siedziba w AM nikomu nie przeszkadza.A bagna osuszać nie wolno z niego wyzywi sie nastepne pokolenie tych którzy musieli byc komunistami żeby komunizm rozwalac od srodka

cenzura pracuje

2017-05-20 15:27:18

Nawigator 21 został dziwacznie zaprojektowany że mogł przebywac bez zdawania fekalii czy sciekow z kuchni przez 12 dni.Plynac wiec do Nowego Jorku musiałby trzykrotnie zdawac własne guwienka na zapasowa bunkierke pływająca jako statek obstawy.Taki statek to skarb dla A.Morskiej.Stoi na wieki pod budynkiem morskiego uniwersytetu a profesurze leci praktyka morska i awanse zawodowe na wyzsze dyplomy .Najwieksze lwy morskie kapitany wszystkich kapitanów stojac przy brzegu zrobili doktoraty i dyplomy kapitanów jeszcze w komunie na mt Nawigator i mt Azymut a niektórzy na MV Zew Morza.Dla zagłuszenia sumienia i dla ogłupiania szczurów ladowych uprawia sie propagande tradycji wzietej jakoby z brytyjskiej marynarki handlowej co ma tyle wspolnego z prawda ze mozna przejmowac tradycje przez przepływanie obok Wielkiej Brytanii i ze za prawde nalezy uznac to co plecie w lokalnej telewizji marynarski nikodem dyzma. Czy do konca swiata zostanie zamieciona sprawa fałszowania dyplomów marynarskich.ujawniona przez maritime office z Wielkiej Brytanii pare lat temu.Kiedy marynarze zeglugi srodladowej i traktorzysci zostawali dowodcami supertankowców.Kiedy oczysci sie srodowisko szczecinskich kapitanów? Czterech honorowych członków stowarzyszenia kapitanów żeglugi wielkiej jest ujawnionych jakoh konfidenci bezpieki komunistycznej

Do obserwatora

2017-05-20 12:25:15

Jeden z pilotów airbusa opowiadał mi kiedyś, że samolotem na trasie Nowy York -Pekin sterował jego 7 letni syn i samolot zahaczył skrzydłem o jakieś budynek w Wenezueli bo młody pomylił kierunki. Pasażerowie oczywiście o niczym nie wiedzieli. Tak to latają na tych airbusach. A szwagra kolegi brata zięcia siostrzenicy syn, opowiadał mi kiedyś, że jechał metrem w jakiejś dzielnicy Paryża i jak wrócił do domu i op[owiadał to swoim paryskim przyjaciołom, to oni mu powiedzieli, że w tej dzielnicy w ogóle torów nie ma.....bo nie ma takiej dzielnicy w Paryżu, ale jest w Boulogne. Tak to szkolą maszynistów metra we Francji.

jacek

2017-05-20 11:36:08

No tak, jakiś "super zdolny załogant", gada bzdury o beznadziejnej studentce. Wygląda to na typową plotę usłyszaną w tramwaju. Głupotą jest pisać o niesprawdzonych zdarzeniach szkalujących na dodatek AM.

2017-05-20 11:26:13

Baba za sterem.

obserwator

2017-05-20 10:11:17

Kiedyś jeden z załogantów na Nawigatorze opowiadał mi jak wracając z rejsu praktykanckiego wieczorem czy w nocy uderzyli w nabrzeże przy Wałach. Podobno jakaś kobietka manewrowała statkiem. Blady strach padł na wszystkich. Tak szkolą marynarzy na naszej uczelni.Brak kontroli i nadzoru kapitana podczas manewrów.