Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Nastolatka zgwałcona przez wujka?

Data publikacji: 21 grudnia 2017 r. 10:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:58
Nastolatka zgwałcona przez wujka?
 

Czy nastoletnia podopieczna bursy szkolnej w Stargardzie została zgwałcona przez jej 53-letniego wujka – wyjaśniają miejscowi prokuratorzy. Zabezpieczono już zapisy z kamer monitoringu zamieszczonych wewnątrz placówki i wprowadzono zaostrzone procedury kontaktu wychowanków z osobami postronnymi.

W stargardzkiej bursie szkolnej przebywa 135 podopiecznych w wieku od 16 do 20 lat. Kilkanaście dni temu podczas wyjazdu młodzieży na weekend do domu, do pokoju 16-letniej dziewczyny za jej zgodą wszedł jej 53-letni wujek, aby pomóc się jej spakować. Jakiś czas później wychowanka poinformowała swych rodziców, a oni policję, że mężczyzna w drodze powrotnej do domu dokonał gwałtu na nastolatce.

– O całym zdarzeniu dowiedziałam się od policjantów, którzy przyszli do nas, by zgrać zapisy z kamer monitoringu – wyjaśnia Małgorzata Rybicka, dyrektorka bursy szkolnej w Stargardzie. – Na apelu wychowawczym z młodzieżą poinformowaliśmy o zaostrzeniu procedur. Teraz podopiecznych naszej placówki mogą odbierać tylko ich rodzice po dokładnym podaniu swoich danych personalnych osobom na portierni i wychowawcom grup. Nie powierzymy wychowanków żadnym ich babciom, dziadkom czy wujkom. Ponadto wyznaczyliśmy specjalne pomieszczenie do odwiedzin młodzieży, które również zostało objęte monitoringiem, aby wykluczyć niepożądane sytuacje. Nikt postronny nie może wchodzić bez naszej zgody do ich pokoju.

Sprawę ewentualnego gwałtu na 16-letniej dziewczynie wyjaśniają stargardzcy prokuratorzy.

– Prokuratura nadzoruje postępowanie w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa, które miało polegać na doprowadzeniu przemocą do poddania się innej czynności seksualnej na szkodę pokrzywdzonej osoby – wyjaśnia Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Zgodnie z Kodeksem karnym za taki czyn sprawca podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat. ©℗

Tekst i fot. (gra)

Na zdjęciu: Po tym zdarzeniu w bursie szkolnej w Stargardzie zaostrzono procedury odbioru wychowanków. Teraz mogą to robić tylko rodzice.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gin
2017-12-25 18:41:42
Nie wujek tylko osoba którą przedstawiła jako wujka-ach ta rzetelność dziennikarska :) Dyrektorka bursy też nie jest bez winy bo nikt postronny nie ma prawa wchodzić do pokoju jej podopiecznych.
Pikiś
2017-12-22 21:15:43
@obiektywny, problem polega na tym, że 95% Polaków to katolicy, więc zrobił to katolik, dodatkowo w tym tygodniu, czyli za rządów pisowskiego lumpenproletariatu. Te fakty są przecież niezaprzeczalne.
Obiektywny
2017-12-22 00:14:46
Ja bym postawił, że zrobił to ateista i lewak, wyborca PO, Nowoczesnej, lub innego SLD.
Pikuś
2017-12-21 20:14:33
Jak jesteś taki obiektywny, to pamiętaj, że zrobił to wujek, Polak, katlolik za rządów katonacjonalistów z PiS. Gdzie ty widzisz tutaj oświeconych liberałów? To czysty pisowski prymitywizm, którego jesteś zaściankowym przykładem.
Obiektywny
2017-12-21 14:19:54
Takie są efekty liberalnej filozofii "róbta co chceta".
;
2017-12-21 12:51:01
Wujek?!?! To jakiś zwyrodnialec, pedofil, zboczeniec albo konkubent mamy, którego nazywa się wujkiem. Kastracja i więzienie!!
Magda
2017-12-21 11:22:28
Polska katolicka rodzina, kochaj bliźniego swego. Prawo karne nie obowiazuje, jeśli kosciół wygłasza slogony o miłości i miłosierdziu. To fałsz i obłuda. Dekalog czcij ojcs, matkę, wujka, a jak to zwyrodnialcy, złodzieje i gwałciciele. Sady karne są skuteczniejsze od kościoła, który ma obecnie fałszywą moralność i praniem mózgu ludziom.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA