Znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, rozmawiał podczas jazdy przez telefon i uszkodził auto. Główną przyczynę takiego zachowania kierowcy wykazało badanie narkotestem.
Policjanci ze szczecińskiej drogówki, wchodzący w skład grupy SPEED, zatrzymali do kontroli drogowej kierującego samochodem marki Toyota, który na ul. Hangarowej przekroczył dopuszczalną prędkość o 35 km/h. 34-latek jechał z prędkością 105 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. Podczas jazdy wbrew przepisom korzystał z telefonu komórkowego, w efekcie czego utracił panowanie nad pojazdem i uszkodził jedną z opon po gwałtownym wjechaniu na krawężnik.
- Podczas kontroli funkcjonariusze zauważyli, że mężczyzna ma załzawione oczy, których źrenice nie zmieniają się pod wpływem światła. Wstępne badanie wykazało, że jest on pod wpływem środków odurzających. W rozmowie z mundurowymi przyznał, że kilka dni temu zażywał marihuanę. Od mężczyzny została pobrana krew do dalszych badań - informują funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie.
Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę 1300 zł, a jego konto zasiliło 21 punktów karnych. Za kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających odpowie przed sądem.
(k)