Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Napadali na dostawców pizzy, trafili do aresztu

Data publikacji: 30 stycznia 2018 r. 21:16
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:02
Napadali na dostawców pizzy, trafili do aresztu
 

Dwóch dwudziestolatków latem ubiegłego roku napadło na dostawców pizzy. Grożąc im nożem ukradli w sumie 1800 zł. Teraz za to mogą spędzić za kratkami minimum 3 lata.

Złodzieje tłumaczą dziś, że napadali na dostawców pizzy z powodu trudnej sytuacji finansowej. Jeden z nich był w przeszłości karany za zniszczenie mienia i uszkodzenie ciała.

Akt oskarżenia przeciwko nim już został przesłany do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Prokurator zarzucił obu dokonanie rozbojów z użyciem noża. W śledztwie ustalił bowiem, że 26 sierpnia 2017 r. obaj mężczyźni przyjechali samochodem pod jedną ze szczecińskich pizzerii, poczekali na dostawcę towarów, a następnie zaparkowali niedaleko miejsca, gdzie ten pozostawił swój samochód. Kiedy dostawca wracał do auta podbiegli do niego i grożąc nożem zabrali mu pieniądze z utargu (860 zł) i napiwki (nie mniej niż 140 zł).

Następnego dnia w ten sam sposób napadli na kolejnego dostawcę pizzy, któremu zabrali 600 zł pochodzące z utargu, telefon o wartości 1500 zł oraz jego własne 175 zł.

Policja szybko wytypowała podejrzanych, których zatrzymano już 29 sierpnia. Podczas przeszukania samochodu jednego z nich i mieszkania drugiego znaleziono dwa noże i kominiarki. Odzyskano też skradziony telefon.

Oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i złożyli obszerne wyjaśnienia. Decyzją sądu są tymczasowo aresztowani.

(lw)

Fot. Robert Stachnik

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

----
2018-01-31 16:10:27
Trudne Sprawy wymiękły przy tym.
wi fi
2018-01-31 10:50:06
I ten właśnie sos czosnkowy ich zgubił, policja szybko wywęszyła sprawców, na niucha. Obeszło się bez publikowania wizerunków z monitoringu.
Szmieszław
2018-01-31 08:14:40
Łupem rabusiów padły trzy duże pizze, butelka koli i sos czosnkowy.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA