Zgodnie z zapoczątkowaną przed laty ideą obchodzenia Światowego Dnia Morza na zachodniopomorskich wodach, we wtorek (25 września) odbył się ósmy już, coroczny rejs, w którym wzięli udział przedsiębiorcy z branży morskiej oraz przedstawiciele instytucji z nią związanych. Spotkanie odbyło się pod hasłem „Nadodrzański Szczecin”.
Jego uczestnicy z pokładu statku „Odra Queen” mogli obejrzeć m.in. „szczecińską Wenecję”. Trasa rejsu wiodła Odrą Zachodnią w górę rzeki – do kanału Skośnica, a następnie w dół – Odrą Wschodnią (Regalicą) i dalej Parnicą, Przekopem Mieleńskim, Kanałem Grabowskim do Odry Zachodniej, kończąc się przy bulwarze Chrobrego. Na Regalicy statek musiał czekać na podniesienie zwodzonego przęsła mostu kolejowego w Podjuchach.
Podczas dwugodzinnego rejsu zastanawiano się, czy potencjał nadodrzańskich terenów, bardzo atrakcyjnych turystycznie, jest należycie zagospodarowany.
Kolekcjoner i miłośnik historii Szczecina Jan Dębski przybliżył dzieje dawnych zakładów przemysłowych na Pomorzanach, które powstawały nad rzeką. Z kolei Zbigniew Jagniątkowski, m.in. pomysłodawca Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego, zwrócił uwagę na turystyczne walory mijanych miejsc.
Główni organizatorzy rejsu to: Oddział Zachodniopomorski Krajowej Izby Gospodarki Morskiej oraz Biuro Promocji Żeglugi Morskiej Bliskiego Zasięgu.
(ek)
Fot. Dariusz Gorajski