Na ul. Jagiellońskiej w 44-dniowym poślizgu [GALERIA]

Data publikacji: 16 października 2017 r. 16:28

Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:53

Na ul. Jagiellońskiej w 44-dniowym poślizgu

Sadzą drzewa, zwieźli siedziska i obrzeża donic, w których będą dodatkowo rosły krzewy iglaste, byliny, trawy i inne rośliny ozdobne. Gotowa jest betonowa niecka nowego wodotrysku, który czeka na montaż całej instalacji wraz z dyszami i LED-owych reflektorów. Zwężona jezdnia też prawie gotowa, ale w wielu miejscach jeszcze wymaga robot brukarskich, podobnie jak chodniki. Trwa też mocowanie słupków, barierek i stojaków na rowery. To - wedle zapowiedzi - ostatni już miesiąc przebudowy odcinka ul. Jagiellońskiej od al. Wojska Polskiego do pl. Ludwika Zamenhofa.

W minionym tygodniu wzdłuż północnej strony ul. Jagiellońskiej rozpoczęło się sadzenie okazów drzew liściastych Glediczji trójcierniowej odmiany Sunburst. Będzie ich w sumie 11 w szpalerze plus kolejnych sześć okalać będzie pas pobocza na łuku jezdni wokół placu Ludwika Zamenhofa od strony skrzyżowań z ulicami gen. Ludomiła Rayskiego i Monte Cassino. Oprócz nich wśród nasadzeń planowane są krzewy sosny górskiej w dwóch odmianach Humpy i Ophir, byliny (kostrzewa, żagwin zwyczajny, kosmatka śnieżna). Do tego jeszcze czosnek główkowaty i trzęślica modra.

Z elementów małej architektury będą m.in. wspomniane murki oporowe z donicami i siedziskami z betonu architektonicznego białe (te ostatnie z mocowanymi do nich deskami w kolorze jasnobrązowym) i stołki o konstrukcji ze stali ocynkowanej (z siedziskami z desek w kolorze jasnobrązowym). Przestrzenie w miejscach, gdzie sadzone są drzewa, wyłożone będą kratami. Pojawią się tam też kosze na śmieci, takie same jakie spotkać można m.in. w al. Niepodległosci i w rejonie Bramy Portowej.

Koszt całego tego przedsięwzięcia to prawie 6 mln zł brutto na podstawie dokumentacji, jaką dla ZDiTM sporządziła Pracownia Projektowa Maciej Sochanowski. Po jednej stronie jezdni zaprojektowane zostały zatoki postojowe do parkowania prostopadłego, a po drugiej – do równoległego. W miejscach narażonych, by uniemożliwić nieprzepisowe stawianie pojazdów, wbudowywane są słupki zabezpieczające. Na wysokości połączenia ulic Monte Cassino i gen. Ludomiła Rayskiego pojawić się ma przystanek autobusowy z krawężnikiem wyniesionym o 16 cm, mającym zapewniać pasażerom swobodne wsiadanie i wysiadanie.

Przypomnijmy, że termin realizacji inwestycji, jaki zapisany został w umowie między zlecającym ją w imieniu miasta Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego i Eurovią Polska S.A., wykonawcą, z 4 miesięcy od daty przekazania placu budowy w maju br. wydłużony został o 7 tygodni. Roboty miały się zakończyć do 25 września, a potrwają do 10 listopada. ©℗

Tekst i fot. Mirosław WINCONEK

Na zdjęciu: Przebudowa ul. Jagiellońskiej w 44-dniowym poślizgu. Sadzą drzewa, zwieźli ławy i donice, niecka nowego wodotrysku gotowa.

REKLAMA

Komentarze

do Szczecin do czytelnik

2017-10-17 10:49:25

te, rowerzysta... te swoje rowerki to sobie wiesz gdzie możesz wsadzić? juz widzę jak pedaliści popindalają w ulewę, padający śnieg rowerkiem. Samochód jedzie niezależnie od pogody. Zabiera wiecej ludzi niż rowerek. Także swój monoslad sobie wsadz.

2017-10-17 08:04:36

a cmentarz dla zwierząt z jakim poślizgiem bo to już kilka terminów zakończenia było ?

@ Miejscowy

2017-10-17 00:58:36

Dyżurny malkontent bardzo się napocił pod różnymi nickami, aby obrzydzić coś fajnego.

Szczecin do czytelnik

2017-10-17 00:17:56

Pojedz czytelniku do innych miast Polski i zobacz jak tam priorytezuje się ruch rowerowy, Jagielońska będzie w końcu ulicą która zachęci do chodzenia będzie w pewnym sensie przedłużeniem deptaka,(jest takich ulic naprawdę mało) tak samo jak przebudowa ulicy Bogusława. Ze wszystkim innym co Pan napisał się zgodzę.

czytelnik

2017-10-16 23:22:34

Tak się marnuje publiczne pieniądze. Najpierw pseudo ścieżki rowerowe dla kamikadze, w międzyczasie cudowne niebieskie maty na przystankach tramwajowych, potem super torowiska tramwajowe na Potulickiej i Gdańskiej, teraz pseudo-deptak dla pieszych. W zeszłym roku asfaltowali Jagiellońską? Panie Krzystek - panu już dziękujemy!!!

Miejscowy

2017-10-16 21:24:21

Bardzo chcialem przeczytać choć jeden pozytywny komentarz... ale niestety wszystko na nie.. przecież bedzie ładniej, czysciej, nowocześnie. Smutne to narzekanie na wszystko....

heniutek

2017-10-16 21:11:03

Pomijam sensowność tej przebudowy. Może będzie ładnie, może chodniki będą równe; czas pokaże. Czytam, że koszt to 6 mln. zł. To co zostało po Aleji Kwiatowej to 8 mln. Dlaczego nie było zawiadomienia do prokuratury. Nie potrafię tego pojąć.Są jacyś prawnicy kochający Szczecin (może już trzeba Stettin. Przecież ten claun cejrowski podarował moje miasto), są jakieś "obywatelskie" organizacje jak np. "bezsens". Nie widzą, że doszło do przestępstwa co najmniej NIE GOSPODARNOŚCI?.Jeden prezydent obniżał krawężniki, żeby nam, pieszym, zająć przestrzeń samochodami. Drugi osłupkowuje, żeby nie mogły wjechać. Szkoda miasta.

Łukasz

2017-10-16 20:41:29

Przechadzałem się ostanio temtędy. Jezdnia wygląda jakby już przynajmniej z rok czasu ją użytkowano. Jeszcze nie przejechały tamtędy samochody a środek jezdni już jest "wypukły". Specjalistą nie jestem, ale wg. mnie ktoś powinien to zobaczyć.

A miało być tak pięknie

2017-10-16 20:20:11

Teraz wszystko szybko szybko a za miesiąc całą ulicą do poprawy , zakładający się chodnik wystające kostki itp

gównianewizualizacje

2017-10-16 17:52:46

Porażka architektoniczna. Niszczenie wspaniałego stylu wyznaczonego w XIX wieku. Ta polbrukobodobna kostka to pasuje na osiedle domków a nie na Jagiellońską. A wodotrysk na środku placu to chyba na popitkę dla towarzystwa pijącego wódkę pod chmurką ? Żal mi tego miasta bo traci swój cały urok

ckm

2017-10-16 17:51:00

psu na budę to wszystko potrzebne, "do tego jeszcze czosnek główkowaty" - gospodynie domowe już zacierają ręce.

Miało być

2017-10-16 17:25:12

Miało być niby ładnie,na wizualizacjach kolorowo a jest szaro, betonowo i ponuro :(

mario

2017-10-16 17:25:09

PiS współrządzi w mieście w koalicji z Krzystkiem, więc odpowiadają za korki w mieście. Ale panowie z PiS-u chcieliby wyjadać z szafy same delicje....