Na szczecińskiej Łasztowni w sobotę (31 grudnia)odbyły się po raz pierwszy „Kapitańskie mikołajki”, czyli pożegnanie starego roku. To inicjatywa Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej oraz Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia.
Wydarzenie zgromadziło wiele osób, nie tylko z branży morskiej. Część z nich, zgodnie z sugestią organizatorów założyła mikołajkowe czapki. Najpierw świętowano na skwerze Kapitanów przy specjalnie udekorowanej kapitańskiej choince. Główny pomysłodawca imprezy, przewodniczący Szczecińskiego Klubu Kapitanów Żeglugi Wielkiej, kapitan Włodzimierz Grycner przyniósł worek pełen drobnych upominków dla uczestników spotkania. Złożył też wszystkim życzenia noworoczne.
Później zabawa się przeniosła do Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia. Tam na wszystkich czekały m.in. pierniki w czekoladzie i ciepłe napoje. Był również „mural” wykonany przez Kamilę Maślak z CKE Stara Rzeźnia, na którym chętni wpisywali noworoczne życzenia. Odbyła się ponadto zbiórka zabawek i książek dla organizacji „Tęcza Serc”.
– To przesympatyczna idea i bardzo fajna impreza – podsumowała jedna z jej uczestniczek, Ludmiła Kopycińska, miejski przewodnik PTTK. – Wielkie podziękowania należą się organizatorom, pani prezes Hołowacz i panu kapitanowi Grycnerowi. To było naprawdę bardzo miłe spotkanie. Myślę, że za rok przybędzie na nie jeszcze więcej osób, choć już na dzisiejszym Stara Rzeźnia była wypełniona.
Prezes Grupy CSL i założycielka Starej Rzeźni Laura Hołowacz zapowiedziała, że „Kapitańskie mikołajki” mają się stać nową marynistyczną tradycją i co roku, 31 grudnia, odbywać się na Łasztowni.
(ek)