Prace budowlane na Łasztowni postępują - prawdopodobnie na przełomie maja i czerwca widoczny będzie stan surowy otwarty budynku Morskiego Centrum Nauki im. Jerzego Stelmacha. - To jedna z kluczowych inwestycji, które realizujemy w ostatnich latach - podkreśla marszałek Olgierd Geblewicz, który w piątek odwiedził plac budowy.
Marszałek województwa zachodniopomorskiego po raz pierwszy miał okazję oglądać roboty. - Cieszę się, że budowa postępuję. Głęboko wierzę, że dzięki powstaniu Morskiego Centrum Nauki, Łasztownia będzie atrakcyjną przestrzenią tętniąca życiem - mówi Olgierd Geblewicz. - Chcemy, żeby obiekt był atrakcyjny przede wszystkim dla najmłodszych, ale również dla starszych.
Obecnie na terenie budowy wyróżniają się przechylone słupy. - Kiedy na nie popatrzymy, to widzimy jaki kształt będzie mieć Morskie Centrum Nauki - tłumaczy Witold Jabłoński, dyrektor placówki. - To będzie naprawdę widowiskowe. Mamy nadzieję, że na przełomie maja i czerwca będziemy mieli do czynienia ze stanem surowym otwartym budynku.
Natomiast stan surowy zamknięty ma być gotowy już w październiku. Wtedy zacznie się uruchamianie ogrzewania w budynku.
Najbardziej widowiskową częścią Morskiego Centrum Nauki ma być kula planetarium, która powstanie do końca maja. Jej średnica wyniesie 13 metrów, powierzchnia - 531 mkw, a grubość ścian osiągnie 30 cm. Do wykonania kuli potrzeba 160 metrów sześciennych betonu. Aby geometria była idealna, wykonawca stosuje indywidualne szalunki firmy DOKA.
Na placu budowy wykonywanych jest obecnie kilka rodzajów prac. - Jesteśmy w terminie, nie ma żadnych opóźnień. Obecnie wszystko dzieje się wielobranżowo. Realizowane są prace konstrukcyjne oraz związane z instalacją sanitarną i elektryczną - informuje Tomasz Zagiczek z firmy PM Services Poland, inżyniera kontraktu.
- Wznoszone są ściany żelbetowe i słupy. Kończymy budowę korka podwodnego, czyli bardzo specjalistycznej części budynku. Myślę, że za miesiąc będzie można jeszcze więcej zobaczyć - dodaje Paweł Szematowicz z Erbud SA pełniącej funkcję kierownika kontraktu.
W Morskim Centrum Nauki wciąż trwa procedura przetargu na producenta wystawy. - Na wniosek jednego z potencjalnych wykonawców przesunęliśmy termin otwarcia ofert z 14 na 28 lutego. Mam nadzieję, że pod koniec miesiąca poznamy ofertę na wykonanie 212 eksponatów - informuje Witold Jabłoński.
Wystawa stała rozmieszczona będzie na trzech kondygnacjach budynku centrum, łącznie na ponad 3 tys. mkw. powierzchni. Wśród planowanych wystaw znajdą się m.in. koncepcje dotyczące budowy i ruchu statków. Ukazane zostanie życie i praca na morzu, życie rozbitka czy koncepcja wodnego placu zabaw dla dzieci. Eksponaty związane będą m.in. z morzem, żeglugą, rybołówstwem i przemysłem stoczniowym.
Generalnym wykonawcą inwestycji jest spółka Erbud z Warszawy. Bryła Morskiego Centrum Nauki będzie przypominać statek. Powierzchnia budynku wyniesie ponad 10 tys. mkw., a kubatura prawie 50 tys. metrów sześciennych. Centrum będzie się składać z trzech kondygnacji, piętra technicznego oraz szatni w podziemnej części. Za koncepcję architektoniczną odpowiada pracownia Piotra Płaskowickiego.
Morskie Centrum Nauki jest budowane według certyfikacji LEED – będzie więc jak najmniej szkodliwie oddziaływać na środowisko. Docelowo ma być multimedialną placówką naukowo-edukacyjną poświęconą żegludze i szkutnictwu oraz jego historii na Bałtyku.
Tekst i film: Karolina Nawrocka
Fot. Ryszard Pakieser