Mur wyszedł jak wyszedł, ale zwróćcie uwagę na nowy peron 4. Może na pierwszy rzut oka ładny, ale: - zbyt oddalony od torów, przez co "dziura" między pociągiem a peronem jest większa niż być powinna (nowe wytyczne PKP PLK w tym względzie obowiązują już od roku, a peron zbudowano wg starych, wprowadzonych za komuny); - wyświetlacze podwieszone pod dachem tak, że w ogóle ich nie widać z kładki, więc przed zejściem na peron nie da się zorientować jaki pociąg będzie tam podstawiony; - bzdurna wielka tablica z napisem "Szczecin Główny" nad schodami prowadzącymi z kładki na peron, a bardzo ważna z punktu widzenia wsiadających do pociągu tabliczka z numerem peronu - malutka i schowana za tą pierwszą; - nieestetycznie wykonane wykończenie konstrukcji dachu nad peronem w postaci pogiętej i pomalowanej na niebiesko blachy, która za kilka lat pewnie skoroduje i będzie wyglądać jeszcze gorzej. To tylko kilka zauważonych przeze mnie nonsensów albo niedoróbek na nowym peronie nr 4. Czy pozostałe perony też zostaną tak schrzanione? Chciałbym mieć nadzieję że nie. Szkoda że dziennikarze uczepili się jedynie muru, który pełnić może jedynie funkcję ozdobną, a w żaden sposób nie wpływa na komfort i wygodę podróżnych.

Witek, a co mają wybory do tego? Szczecińskość jest ponadpartyjna - to siedzi w ludziach. Albo nie jesteś stąd, albo udajesz (nie wymieniasz na kogo głosować - więc o agitowaniu nie ma mowy).

teraz nie narzekac tylko na wyborach lepiej decydowac

To jest tak typowy "remont po szczecińsku", że aż dziwne, że temat jest w gazecie. Panie redaktorze - w tym mieście tak właśnie jest.

brawo, teraz w takim stylu trzeba wyremontować stadion