Agnieszka Kuchcińska-Kurcz, dyrektor Centrum Dialogu "Przełomy", oddziału Muzeum Narodowego w Szczecinie, przypomina szczecinianom, że wciąż mogą pomóc kierowanej przez nią instytucji. Jak? Głosując na "Przełomy" kliknięciem w konkursie "Najlepsza muzea multimedialne". Głosowanie trwa do 14 sierpnia pod linkiem: kulturaonline.pl. Jak wyjaśniają organizatorzy konkursu: „Na naszych oczach powstaje dużo nowych obiektów muzealnych. Takich, które zrywają z biernym odbiorem i w intrygujący sposób „bawią ucząc”. Przy okazji sezonu urlopowego chcemy stworzyć ranking najlepszych, najciekawszych muzeów multimedialnych. To ostatnie słowo jest kluczowe. Głównym kryterium będzie bowiem nie tyle unikalna zawartość tematyczna, co sposób jej przedstawiania odbiorcy. Przekaz, który wykorzystuje w pełni zdobycze nowych technologii oraz rzeczywistości wirtualnej i poszerzonej”.
W "Przełomach" zobaczymy m.in. hiperrealistyczny kolaż fotografii Kobasa Laksy, stalinowski karcer Roberta Kuśmirowskiego, makietę z fragmentem Stoczni Szczecińskiej czy instalację przedstawiającą rodzinę w maluchu.
W pełni zgadzam się z @Jarun.Natomiast, gdy zestawimy 2 projekty:"Centrum Dialogu w Szczecinie.... z ex aequo projektem rewitalizacji sadów w Caldes de Montbui w Hiszpanii"
To jak gdyśmy porównywali dwie Europy. Jedną ,naszą -uwstecznioną ,zapatrzoną w groby przeszłości i drugą realną, twórczą, budującą przyszłość.
szczecinianin
2016-08-09 15:34:06
Pomagać "Przełomom" to jakby kleszcza karmić :-). Niech prezydent miasta, główny architekt i dyrektorka teraz za swoje utrzymują
Jarun
2016-08-09 13:17:52
Szczecin nie jest miastem z historycznymi atrakcjami. W centrum na zaszczytnym miejscu stoi pomnik kondotiera (najemnika - bandziora) Bartolomeo Colleoniego. Na winklu przy zbiegu ulic pomiędzy al. Wojska Polskiego i ul. Wielkopolskiej ( pod latarnią) stoi popiersie „dziadka” marszałka Józefa Piłsudskiego. To kpina z polskiej historii. Generał Batow, który wpisał się w historię Szczecina, nie ma nawet tablicy - przypominającą kto zdobył miasto. Niewątpliwe, że turystyczną perełką byłoby upamiętnienie dom/muzeum gdzie urodziła się „matka carów” Maria Fiodorowna, (Zofia Dorota Wirtemberska ur. 25 października 1759 w Szczecinie), oraz największa monarchini Rosji i ówczesnej Europy, caryca Katarzyna II ( Sophie Friederike Auguste von Anhalt-Zerbst ur.1729 r.) zwana też Wielką. W miejsce pięknego, małego parku z symboliczną rzeźbą - powstaje betonowy koszmarek z wyglądu przypominający bunkier albo rozdeptany „krowi placek”. W mieście można zbudować stodołę, nawieźć słomy i cepami młócić. Nazwać to Centrum Edukacji i też to będzie jakaś atrakcja. Proponuję na bunkrze wybudować igielitową skocznię narciarską, jakoś przykryje się „Przełomy-makabryłę, gniot architektoniczny, bubel do którego ciągle trzeba dopłacać i który nie ma racji bytu.
tylko pytam...
2016-08-09 10:23:30
Czy stocznię to ciągle będziemy oglądać jako:"...makietę z fragmentem Stoczni Szczecińskiej ...' w Przełomach?
Czy "dobra zmina" coś zmienia czy tylko chwali się dorobkami poprzednich ekip?
Głosować na krowi placek ???
2016-08-09 09:20:12
Poproście kogoś z PSL.
Klik
2016-08-09 09:04:00
Gdyby to było najlepsze muzeum multimedialne, to może by ktoś i kliknął.
Jakób
2016-08-09 08:30:48
"Bawiąc uczyć?" Bawienie się historią jest niezdrowe dla historii. Przykładem jest IPN, gdzie młodzi naukowcy (?) bawią się historią.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.