Morsowanie w Odrze to już stały punkt Gryfińskiego Festiwalu Miejsc i Podróży „Włóczykij”. W niedzielę (24 lutego) w samo południe na dzikiej plaży (tuż za OSiR-em) pojawiła się spora grupa amatorów zimowej kąpieli, którzy po krótkiej rozgrzewce zanurzyli się w lodowatej wodzie. Podobno niektórzy przyszli tu wprost z Balu Włóczykija, podczas którego debatowano o tym, „Co piszczy w trawie?”; a że ten i ów odczuwał silne zmęczenie po całonocnym kongresie, potrzebna była terapia szokowa, aby nabrać sił do festiwalowego dalszego ciągu :)
Tekst i fot. (akme)