Silnik parowy promu „Świnoujście”, makiety portu szczecińskiego i stoczni, modele statków, urządzenia nawigacyjne, kombinezon nurka - te i wiele innych interesujących eksponatów znajdą się na wystawie w Morskim Centrum Nauki, które powstaje na szczecińskiej Łasztowni. Owe obiekty zostały użyczone przez Muzeum Narodowe.
- Od początku zdecydowaliśmy, że Morskie Centrum Nauki będzie miało perspektywę historyczną. Ma łączyć w sobie zwyczajne funkcje centrum nauki z głębią, którą nadadzą mu eksponaty historyczne z Muzeum Narodowego w Szczecinie. Cieszę się z tej umowy. Ścieżka, po której idziemy, coraz szerzej wiedzie ku podkreśleniu morskości Szczecina - mówił w środę przed podpisaniem umowy Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie.
Szczeciński oddział Muzeum Narodowego ma w swoich zasobach siedem tysięcy eksponatów, z których kilkadziesiąt postanowiło użyczyć Morskiemu Centrum Nauki. Większość z nich pochodzi z XX w. Największym jest silnik parowy promu "Świnoujście", który już pod koniec sierpnia zostanie przetransportowany w docelowe miejsce w Morskim Centrum Nauki.
- Realizujemy pomysł profesora Jerzego Stelmacha oraz po części Lecha Karwowskiego, aby pokazać mieszkańcom i turystom cały dorobek morskiego Szczecina - podkreślił Witold Jabłoński, dyrektor Morskiego Centrum Nauki. - Użyczonych eksponatów jest dokładnie 44. Mam nadzieję, że obok nowoczesnych urządzeń i eksponatów interaktywnych, te zabytki będą doskonałym uzupełnieniem Morskiego Centrum Nauki.
Dodajmy, że kilkanaście nowych eksponatów z wystawy stałej Morskiego Centrum Nauki jest już gotowych. Pierwsze z nich zostały odebrane kilka tygodni temu. Przypomnijmy, że wśród obiektów znajdą się m.in. symulator sztormu czy maszt sięgający od posadzki parteru do sklepienia drugiego piętra. Zwiedzający zobaczą, jak żegluje się pod wiatr oraz będą mieli szansę spróbować swoich sił w robieniu węzłów ratowniczych. Sercem Morskiego Centrum Nauki będzie wystawa składająca się z interaktywnych eksponatów umożliwiających samodzielne przeprowadzanie doświadczeń.
- Mamy nadzieję, że od listopada rozpocznie się ich sukcesywny montaż - dodał Witold Jabłoński. - Mamy również nadzieję, że już pod koniec tego roku pracownicy biurowi będą mogli wprowadzić się do budynku.
Prace na budowie Morskiego Centrum Nauki nie zwalniają tempa. Ekipy Erbudu zakończyły tzw. trasowanie, czyli wyznaczanie miejsc montażu podkonstrukcji. Wkrótce ma się rozpocząć montaż zewnętrznej siatki cięto-ciągnionej, która zmieni wygląd gmachu na Łasztowni.
Dodajmy, że od strony Odry zamontowano już pierwsze elementy podkonstrukcji, na której zainstalowane będą wielkie przeszklenia, będące charakterystycznym elementem fasady budynku MCN. Poprzez szklane ściany widoczna będzie z zewnątrz kula planetarium.
Jest szansa, że Morskie Centrum Nauki zostanie otwarte w październiku/listopadzie przyszłego roku.©℗
Karolina Nawrocka