Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

MIK w mig

Data publikacji: 27 kwietnia 2017 r. 14:43
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:39
MIK w mig
 

Niemal od tygodnia na słonecznym zegarze pl. Żołnierza Polskiego stoi kontener. To zagadka dla tych, którzy mijają go rankiem w drodze do pracy, a nie uczestniczą w wydarzeniach szczecińskiego Kontrapunktu. Dlatego pytają redakcję: „Czy ten obiekt na dłużej zagości w dawnej alei kwiatowej?”.

Nietypowy mebel uliczny to w rzeczywistości Kontenerowa Scena Kontrapunktowa, o statusie Mobilnego Instytutu Kultury (MIK). Jego organizatorzy - ze stowarzyszenia MiastoHolizm - przedstawiają go jako zarówno scenę, galerię, mini kino, salę wykładową, a nawet jako przestrzeń warsztatową.

MIK stoi w Alei Artystów, w jaką na czas teatralnych zdarzeń zmieniła się dawna aleja kwiatowa. Jest swoistym przystankiem na trasie pomiędzy spektaklami.

- Gdy jest zamknięty, przywodzi na myśl monolit z „2001: Odyseja kosmiczna", kultowego filmu w reżyserii Stanleya Kubricka. Natomiast gdy się otwiera, to całkowicie przemienia martwą przestrzeń wszechobecnego w tym miejscu betonu. I ożywa ludźmi: ich śmiechem, muzyką, obrazem, sztuką. A że tuż przy nim stoi reklama zapowiadająca sierpniowy Zlot Wielkich Żaglowców, to… Czy jest szansa, że pozostanie w tym miejscu na dłużej? - pyta pan Wojciech, nasz Czytelnik.

Dawna aleja kwiatowa to niegdysiejsze serce miasta. Po przemianie - czyli po usunięciu z niej barwnych stoisk kwiatowego corso i plenerowych kawiarenek, po uwięzieniu tej przestrzeni w monochromatycznej i przygnębiającej szarości, a po wprowadzeniu „szklanej pułapki" i fatalnego lasu wiecznie brudnych elektrycznych - ono zamarło. Magistrat próbuje je ratować dla szczecinian okazjonalnymi imprezami i cyklem „Kolorowej Alei". Ale efekt tych zabiegów jest ledwie widoczny, bo chwilowy. MIK stanął na tydzień. I zrobiło się ciekawiej.

Czy zostanie na dłużej? - zapytaliśmy Żeglugę Szczecińską, w którego pieczy jest teraz szklany pawilon i deptak tej części pl. Żołnierza Polskiego. Odpowiedź była jednoznaczna: „Kontener funkcjonuje do jutra, natomiast zniknie w sobotę".

Zatem jeszcze tylko w piątek (28 kwietnia) na szczecinian i turystów czeka Kontenerowa Scena Kontrapunktowa Mobilnego Instytutu Kultury. Warto do niej zajrzeć dla cyklu wydarzeń zaplanowanych właśnie na ten dzień:

• godz. 12 - Usiądź, posłuchaj, poczytaj - czytelnia teatralna + muzyka z teatru  

• godz. 13 - Infopunkt Kontrapunktowy / przyjdź wygraj bilet do teatru  

• godz. 14 - wystawa plakatu teatralnego  

• godz. 16 - Telewizja Kontrapunkt  

• godz. 17 - Canalia Room - set DJ-ski

• godz. 21.30 - na finał „Kobieta zagrożona niskimi świadczeniami emerytalnymi” performence muzyczno-teatralny. Występuje: Marysia Dąbrowska (Teatr Współczesny w Szczecinie), muzyka: Kuba Fiszer, kierownictwo muzyczne: Piotr Klimek. ©℗

(an)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

cicho być
2017-04-27 21:58:08
Oby nie, bo kto to pomyślał, żeby w centrum miasta na cały regulator muzykę tam puszczać.
PO-myśl zanim PO-wiesz
2017-04-27 17:00:33
"przestrzeń warsztatowa" co za nowomoda z tą przestrzenią. Oj wy nuworysze i fircyki. Innych słów nie znacie? Ale nie ma co się dziwić jak kończyło się lichutkie szkółki.
Jarun
2017-04-27 15:30:31
Brakowało jeszcze baraków, do których to widocznie przyzwyczaili się "architekci" z MiastoHolizm. Widocznie przypomina im to dzieciństwo spędzone w pegeerze. "Sentymentalny barak w wiosce z tramwajami" -tytuł wystawy w dawnej alei kwiatowej. "Sztuka" przeniesiona z wesołego miasteczka, ze strzelnicy. Jakie miasto-taka sztuka. Popatrz wodogrzmocie na fontannę di Trevi.
Szymon
2017-04-27 15:22:42
"Gdy jest zamknięty, przywodzi na myśl monolit z <<2001: Odyseja kosmiczna>>" Otóż, gdy jest zamknięty przywodzi na myśl kontener, którym jest :) Dobrze jednak, że w końcu jest do czegoś wykorzystywany, bo stojąc jako wątpliwe dekoracja pod Trasą Zamkową trochę się marnował.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA