Mieszkaniec Wałcza zadzwonił na telefon alarmowy i zgłosił, że ma rany od noża na szyi. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Podczas libacji alkoholowej w jednym z mieszkań doszło do kłótni między zgłaszającym a jego partnerką. Policjanci w tym mieszkaniu interweniowali dwukrotnie w krótkich odstępach czasu. Podczas pierwszej interwencji domowej, jeszcze przed przybyciem patrolu, domownicy uspokoili się.
Za drugim razem policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że zgłaszający posiada rany od noża. Kiedy patrol przybył na miejsce, zauważył, że mężczyzna nie ma żadnych ran na ciele. Okazało się, że wymyślił zgłoszenie, aby przestraszyć swoją partnerkę i zrobić jej na złość. Bezpodstawny przyjazd patrolu kosztował zgłaszającego grzywnę wysokości 500 zł.
(k)