Otrzymaliśmy alarmujące sygnały od mieszkańców okolic Dreżewa i Karnic, którzy poinformowali,
że ok. 350 lip rosnących przy mierzącej 1300 metrów trasie Dreżewo–Janowo (gmina Karnice) zostanie wyciętych.
Niedawno na drzewach pojawiły się numery namalowane farbą olejną, co miało świadczyć o przygotowaniach do wycinki.
– Po co wycinać te mające prawie 200 lat lipy? Droga jest tu szeroka, nie ma zbyt dużego ruchu samochodów – mówią mieszkańcy.
Faktycznie, jadąc trasą od strona Janowa do Dreżewa, widać namalowane na każdym drzewie numery. Najwyższy to 347. Czy naprawdę tyle drzew ma pójść pod topór? – zapytaliśmy Kazimierza Sacia, starostę gryfickiego.
– To jest tylko inwentaryzacja i nikt nie myśli o wycince drzew - twierdzi starosta. - Obawy mieszkańców są nieuzasadnione.
Tekst i fot. M. Kwiatkowski