Wtorek, 05 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Miasto dołoży do niani

Data publikacji: 07 września 2015 r. 14:03
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:33
Miasto dołoży do niani
 

Pięćset złotych otrzymają co miesiąc ci mieszkańcy Szczecina, którzy tę kwotę przeznaczą na zatrudnienie opiekunki albo opłacenie prywatnego żłobka dla swoich dzieci, mających od 13 do 36 miesiąca życia. To dobra wiadomość dla młodych rodziców, ale nie dla wszystkich. Mamusie i tatusiowe jedynaków mogą zapomnieć o tym wsparciu, bowiem obowiązuje ono na drugie i kolejne dziecko.

Corocznie dla wielu małych dzieci brakuje miejsc w żłobkach miejskich. Alternatywą dla ich rodziców ma być „Bon opiekuńczy", czyli świadczenie pieniężne w wysokości 500 zł netto miesięcznie. Taka pomoc zacznie obowiązywać od stycznia przyszłego roku (w grudniu będzie można złożyć wniosek). Rodzice będą mogli dokonać wyboru formy opieki nad maluchem - będzie to mogła być legalnie zatrudniona niania albo dopłata do pobytu dziecka w żłobku niepublicznym lub klubie dziecięcym:

- Dzieckiem może opiekować ktoś z rodziny, babcia albo ciocia - mówi P. Krzystek. - Ale warunek jest taki, by była to osoba zatrudniona legalnie. - Kolejny wymóg dotyczy tego, iż bon można dostać na drugie i kolejne dziecko, trzeba tylko posiadać Szczecińską Kartę Rodzinną. Będzie również brane pod uwagę kryterium dochodowe, które nie może przekroczyć 1922 złotych na osobę.

Pracownicy magistratu szacują, że z takiej formy pomocy może na początku skorzystać 500 rodzin. Jak mówi prezydent miasta - Piotr Krzystek, ten projekt jest pionierski w skali kraju:

- W minioną sobotę w życie weszła, na nasz wniosek, ustawa pozwalająca wprowadzić w Szczecinie „Bon opiekuńczy" - mówi prezydent Szczecina. - Na razie przeznaczyliśmy około 3 milionów złotych na bony, ale jeśli będzie trzeba, to kwota zostanie zwiększona. ©℗

(MON)

Fot.: Robert WOJCIECHOWSKI

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

anka
2015-09-07 20:50:41
Halo a co to za sprawiedliwość , ze dopłacanie będzie dopiero od 2 dziecka to jak ktos ma jedno to znaczy, ze nianie go stać albo prywatny żłobek, tak samo będzie czekal w kolejce do państwowego . Krzystek wymyslil .. 530
Wyfi
2015-09-07 15:34:03
Tak jak Krzystek przyjmie uchodźców dorobił się mieszkania własnościowego to dwie rodziny w nim może umieścić. Kolejnych w wybudowanej willi. I braciszek klecha na Warszewie sporo miejsca ma w tym szwagier też wybudowany do tego mieszkanko. Oczywiście zasiłek po 1500. Nasi żyją dostają 100 i im musi starczyć. Ale Krzystek nie za swoje ma gest i gębą trzaska. ha....hi taki z niego figo fi.
Mama Miki
2015-09-07 13:35:52
Grzesiu Napieralski swoją drogą jest na prawdę rodzinny i ubolewam że nie należę do jego rodziny, jednakże dumna z PO jestem od niedawna, bo mam porównanie rządów SLD a PO w swojej Gminie. Nie uważam tego za coś złego wręcz przeciwnie,jak człowiek widzi, że coś się dla obywatela zwykłego robi to warto to doceniać nie uważasz? Nie można być chodzącym hipokrytą.
XXX
2015-09-07 12:27:51
Pani szanowna z rodziny Grzesia Napieralskiego, że taka dumna z PO ??? ;)
Mama Miki
2015-09-07 12:08:27
W moim mieście odkąd z urzędu prezydenta zszedł działacz SLD a wszedł z PO też dopłacają nam do żłobków :) wiecej matek może wrócić do pracy ponieważ kwota żłobka nie wynosi 1000 zł a 500 zł a to znacząca różnica. Dlatego widzę, że PO na poziomie gminnym daje rade sobie bardzo dobrze. Jestem dumna.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA