Starsi oficerowie mechanicy morscy mają swoje stowarzyszenie, które działa w Gdyni i Szczecinie. Tradycją szczecińskiej organizacji stały się spotkania wigilijno-noworoczne. Życzenia, wspólny śpiew kolęd i serdeczne rozmowy sprzyjają integracji. W tym roku takie spotkanie odbyło się w piątek (28 grudnia) w Hotelu Park w Szczecinie.
Stowarzyszenie Starszych Oficerów Mechaników Morskich zaprosiło na spotkanie swoich członków z rodzinami oraz gości: przedstawicieli innych stowarzyszeń, firm i instytucji z branży morskiej. Obecni byli duchowni: kapelan SSOMM ks. kanonik Ryszard Kamiński oraz ks. Piotr Bieniek, proboszcz szczecińskiego kościoła Morskiego (pw. Św. Jana Ewangelisty).
Na początku chwilą zadumy uczczono tych, którzy odeszli na wieczną wachtę. Później składano sobie życzenia, łamano się opłatkiem, wspominano, śpiewano kolędy. Oprawę muzyczną zapewnili utalentowani członkowie stowarzyszenia i ich krewne.
Przewodniczący SSOMM, st. of. mech. okr. Zbigniew Łosiewicz telefonicznie połączył się z jednym z kolegów, który akurat pracuje na wodach Zatoki Perskiej, na jednostce offshore.
- Wszystkim członkom stowarzyszenia i gościom składam serdeczne życzenia i przesyłam pozdrowienia - mówił st. of. mech. okr. Grzegorz Wierzbicki. - Za dwa miesiące będę w domu.
Dodajmy, że organizatorzy zadbali o morski wystrój sali, w której się odbyło spotkanie. Na ścianach zawieszono flagi kodu sygnałowego, polską banderę oraz flagi armatorów, takich jak Polska Żegluga Morska, Euroafrica, PLO i POL-Levant. Nie zabrakło sztandaru SSOMM.
Stowarzyszenie istnieje od 37 lat. Uczestniczy w tworzeniu aktów prawnych, programów szkoleniowych kadr morskich i kultywuje tradycje morskie. Do szczecińskiej organizacji należą 203 osoby.
(ek)
Fot. Grzegorz SIWA