Swoje pomysły na rozwój gospodarki morskiej w Szczecinie przedstawili w środę (10 października) wszyscy kandydaci na prezydenta miasta. Wzięli udział w debacie, odpowiadając na różne, wylosowane pytania, przygotowane wcześniej przez przedsiębiorców. Dotyczyły one stoczni, portu, turystyki i edukacji morskiej. Wszystkich na koniec zapytano, jak zamierzają umocnić markę morskiego Szczecina.
Dawid Krystek (kandydat SLD) przypomniał, że kilka lat temu zaproponował stworzenie marki „Zrobione w Szczecinie” i dziś ona funkcjonuje.
– Chodziło o to, abyśmy jako mieszkańcy Szczecina, ale też wy jako podmioty gospodarcze, które tworzą dobre, wysoko przetworzone produkty, jeszcze bardziej utożsamiali się z naszym miastem – mówił do przedstawicieli branży morskiej, którzy przyszli na spotkanie. – Cieszę się, że coraz więcej firm identyfikuje się z marką „Zrobione w Szczecinie” i zachęcam do tego, abyśmy o tę markę jak najczęściej jako przedsiębiorcy się ubiegali, bo to coraz bardziej identyfikuje nas z miastem, ze Szczecinem.
Z kolei Jakub Kozieł, kandydat koalicji antysystemowej (Kukiz'15 oraz partii Wolność), chciałby, żeby Szczecin był utożsamiany z nowoczesnymi technologiami i był prekursorem w ich wykorzystaniu.
– Żeby firmy mogły rozwijać się prężniej i mogły korzystać z tych rozwiązań – podkreślił J. Kozieł. – Takie firmy Szczecin powinien wspierać.
Kandydat PiS Bartłomiej Sochański zapowiedział, że jeżeli zostanie prezydentem, markę Floating Garden zastąpi Gryfem Pomorskim, bo rozpoznawalność Szczecina również na rynku morskim musi być zrozumiała.
– Przekaz musi być prosty i zgodny z naszą szczecińską, lokalną racją stanu – zaznaczył. – Tą marką powinien być również prezydent, który towarzyszy gospodarce morskiej, który na targach jest, a nie wysyła urzędników, który zbiera przedsiębiorców, wie, kto z nim jedzie i ma na te targi określony program, a potem razem z przedsiębiorcami prezentuje – również w obcych językach. To człowiek, który potrafi w tych językach podjąć rozmowę z cudzoziemcami i ustalać z nimi korzystne dla nas warunki. To musi być w końcu czytelny program rozwoju gospodarki morskiej.
Sławomir Nitras, kandydat Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że nie wystarczy jechać na targi.
– My w Szczecinie nie mamy produktu, to nie znaczy, że nie mamy oferty, ale że z tej oferty, z restauracji, hoteli, z ludzi, którzy mają rowery, kajaki, żaglówki nie zrobiliśmy wspólnego projektu, który można promować, można nazwać – projekt dla rowerzystów, dla turystów, żeglarzy – wyliczał. – Żyjemy w nowoczesnym świecie, który wymaga poważnych, realnych produktów. Miasto ma być takim spoiwem, które przedsiębiorców zorganizuje, pomoże finansowo, da odpowiednią oprawę marketingową.
Według Piotra Czypickiego, kandydata Szczecińskiego Ruchu Miejskiego, stworzenie silnego ośrodka targowego dałoby bardzo duże wsparcie Szczecinowi jako marce.
– Bo morski Szczecin tą marką w tym rozumieniu powinien być – powiedział P. Czypicki.
Dodał, że drugim elementem jest przestrzeń. Podał przykłady ulic Jana z Kolna i Kolumba, gdzie – jak stwierdził – od dziesięcioleci tak naprawdę nic się nie zmieniło.
– Trzecim takim punktem jest kultura – mówił. – Dlaczego największy festiwal szantowy w Polsce jest w Krakowie, a nie w Szczecinie? Oferta kulturalna, również w kontekście morskości Szczecina, powinna zostać zdecydowanie poszerzona, bo jest bardzo uboga. Wydział promocji musi spiąć wszystkie te produkty i aktywnie ściągać turystów.
Piotr Krzystek, startujący z komitetu Bezpartyjni, podkreślił, że w Szczecinie są produkty.
– To państwo jesteście tymi produktami – zwrócił się do przedsiębiorców. – Żaden wydział promocji tego nie zrobi tak dobrze jak wy. Dlatego, że wy eksportujecie swoje produkty, jesteście na rynkach międzynarodowych, mówicie tym językami tak jak trzeba. Dajecie sobie z tym doskonale radę. Naszą rolą jest to wspierać.
Prezydent podał przykłady wsparcia, wymieniając m.in. powołanie technikum morskiego i politechnicznego.
– Każda firma może tam lokować swoje aktywności, może stamtąd czerpać pracowników, dawać praktyki i zachęcać do działania – mówił.
Organizatorzy debaty, która się odbyła w szczecińskim porcie, to stowarzyszenie Business Club Szczecin oraz zachodniopomorski oddział Krajowej Izby Gospodarki Morskiej.
(ek)
Fot. Ryszard Pakieser
Wybory samorządowe odbędą się 21 października br. Proponujemy naszym Czytelnikom udział w przedwyborczym plebiscycie. Wystarczy wysłać SMS-a ze wskazaniem na kandydata, którego popieramy w wyborach na wójta, burmistrza czy też prezydenta, w zależności od miejsca zamieszkania. Do naszej sondażowej zabawy wybraliśmy gminy wchodzące w skład Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego oraz kilka innych, w których rywalizacja o fotel włodarza może przysporzyć sporo emocji. Poniżej zamieszczamy listę kandydatów zarejestrowanych w Państwowej Komisji Wyborczej i komitetów ich popierających. Głosować można do 17 października (do końca dnia), a wyniki opublikujemy 19 października w weekendowym wydaniu „Kuriera”.
A jak głosować? Wystarczy wysłać SMS na numer 7148 o treści przypisanej każdemu z poniżej zamieszczonych kandydatów. Treść SMS-a znajduje się w nawiasie obok kandydata (koszt SMS-a to 1,23 zł z VAT)
AKTUALNE WYNIKI GŁOSOWANIA:
Miasto Szczecin:
Police:
Gmina Dobra:
Gmina Stargard:
Miasto Świnoujście:
Miasto Stargard:
Gmina Stepnica:
Gmina Stare Czarnowo:
Gmina Kołbaskowo:
Gmina Choszczno:
Gmina Dębno:
Gmina Goleniów:
Gmina Gryfice:
Gmina Gryfino:
Gmina Kamień Pomorski:
Gmina Kobylanka:
Gmina Łobez:
Gmina Myślibórz:
Gmina Nowe Warpno:
Gmina Nowogard:
Gmina Pyrzyce:
Miasto Kołobrzeg:
Miasto Koszalin: