Kilka godzin zajęło policjantom odzyskanie Mercedesa skradzionego w Koszalinie. Luksusowy samochód wart 700 tysięcy „odnalazł się” na terenie sąsiedniego województwa pomorskiego.
Właściciel Mercedesa powiadomił policję o zniknięciu auta w kilka minut po tym, jak zauważył jego brak. Z przekazanych informacji wynikało, że samochód jest wart 700 tysięcy złotych. Komunikat ze szczegółowym opisem skradzionego pojazdu przekazano patrolom policji na terenie Koszalina i powiatu. Oficer dyżurny poinformował także o kradzieży policjantów pionu kryminalnego.
„Kryminalni” ustalili, że auto może znajdować się na terenie województwa pomorskiego. Wytypowano kilka miejsc, gdzie mógł zostać ukryty samochód. Przypuszczenia policjantów się potwierdziły – w jednym z garaży odnaleźli poszukiwanego Mercedesa. Ustalono, że z kradzieżą mogą mieć związek czterej mężczyźni w wieku od 20 do 32 lat. Podejrzewani zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do aresztu w Komendzie Miejskiej Policji w Koszalinie. W środę (28 lutego) mężczyźni usłyszeli zarzuty. Za kradzież samochodu grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu cała czwórka została tymczasowo aresztowana.
(reg)
Fot. policja