Do knajpy przy Arkonce przez leśny odcinek ul. Wincentego Pola w piątek podjechała taksówka. Nie zważając, że to teren lasów miejskich - Lasku Arkońskiego - z zakazem wjazdu dla wszelkich pojazdów. Kierowca jechał traktem pieszo-rowerowym, trąbiąc na dzieci uczestniczące w akcji „Jesiennych porządków". Jak to o nim świadczy?
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO