Lampa czy podpora w Parku Brodowskim?

Fot. Czytelnik  

Staw Brodowski zwany Pajem to pozostałość po starej kopalni gliny. Na szczęście przed laty nie zdecydowano się go zasypać i dziś jest swoistą enklawą zieleni i przestrzeni, z której chętnie korzystają w celach rekreacyjnych mieszkańcy okolicznych osiedli.

Przez lata zaniedbany teren uporządkowano i oddano do dyspozycji mieszkańców, którzy przychodzą tam całymi rodzinami i organizują różnego rodzaju imprezy jak np. „Kino pod Chmurką”. Ale nie zawsze jest sielsko. Jeden z naszych Czytelników nadesłał nam zdjęcie, na którym widać niepokojące zjawisko.

Rosnące tam drzewo przechyliło się niebezpiecznie, ale w taki sposób, że na swojej drodze napotkało lampę. I cale szczęście, bo lampa sprawuje teraz rolę swoistej podpórki. Nie wiadomo jednak, jak długo lampa wytrzyma pod naporem drzewa i kiedy po prostu jedno i drugie runie.

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta Szczecin, skąd otrzymaliśmy zapewnienie od Pauliny Łątki z Centrum Informacji Miasta, że „w najbliższym czasie zostanie przygotowana i zamontowana specjalistyczna podpora, która ustabilizuje drzewo”.

Zanim „najbliższy czas” nastąpi, to uczulamy przebywających na tym terenie, że w pobliżu tego drzewa może być niebezpiecznie. ©℗

(żuk)