Wtorek, 30 września 2025 r. 
REKLAMA

Krwiodawcy w Świnoujściu protestują! Krwiobus sprawy nie rozwiąże

Data publikacji: 30 września 2025 r. 16:20
Ostatnia aktualizacja: 30 września 2025 r. 16:20
Krwiodawcy w Świnoujściu protestują! Krwiobus sprawy nie rozwiąże
Gotowość do rozmów i sprzeciw wobec likwidacji punktu krwiodawstwa deklaruje też miasto Świnoujście. Fot. Marek NIEWIAROWSKI  

Informacja o planach zamknięcia punktu krwiodawstwa w Świnoujściu padła nagle i zaskoczyła wszystkich. Zdumienia nie kryją zarówno oddających krew, personel oddziału, jak i samorządowcy, zwłaszcza że dla postronnych oddział sprawiał wrażenie prężnie działającego.

Mieszkańcy i krwiodawcy protestują dziś (30 września) w Świnoujściu przeciwko decyzji Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK) w Szczecinie. Zdaniem protestujących zamknięcie oddziału terenowego w Świnoujściu jest niekorzystne dla wszystkich stron. A o samym pomyśle na likwidację oddziału, w którym od dekad oddają krew, dowiedzieli się pocztą pantoflową. W liście otwartym wskazali główne argumenty przeciwko likwidacji.

– Tym pierwszym jest stworzenie oczywistej niedogodności dla krwiodawców wynikającej z konieczności dojazdu do Szczecina (110 km) lub Kołobrzegu (129 km). Oddanie krwi lub jej składników w tych lokalizacjach to strata całego dnia, a przecież zwrot kosztów dojazdu to wydatek, którego można uniknąć, oddając krew w OT. Tym drugim to spadek liczby krwiodawców, którzy ze względów zawodowych (np. żołnierze z 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, policjanci, funkcjonariusze SG) zwyczajnie nie będą mogli dojeżdżać z uwagi na tryb służby – pisze były radny, a zarazem Honorowy Dawca Krwi Marek Niewiarowski. Trzecim argumentem miała być strata społeczna, jaką poniesie miasto, które od lat angażuje się w akcje poborowe, choćby przy okazji ogólnopolskich wydarzeń. Warto także wskazać, że możliwość oddawania krwi w „pobliżu” stracą także mieszkańcy Międzyzdrojów, Stepnicy, Wolina i wielu innych miejscowości.

Argumentem ekonomia

Jak można się było domyślić, pula argumentów po drugiej stronie – czyli Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa – jest ograniczona i sprowadza się głównie do arytmetyki. Z przedstawionych przez RCKiK analiz ma wynikać, że na decyzję wpłynęły argumenty ekonomiczne, spadek liczby krwiodawców oraz problemy kadrowe. Dane faktycznie pokazują zmniejszenie liczby dawców wielokrotnych – w okresie od stycznia do sierpnia 2025 roku było ich 641, podczas gdy w całym roku 2024 zarejestrowano 728. Te dane podał Urząd Miejski w Świnoujściu, który o planach został przez RCKiK poinformowany w minionym tygodniu. Ten argument trudno zrozumieć w obliczu kampanii społecznych, w których tyle mówi się o bezcennym darze, jakim jest krew. Zamykanie punktu dla setek dawców wydaje się wręcz torpedującym idee krwiodawstwa ruchem – wskazują sami krwiodawcy. Teraz będą skazani na podróże do Szczecina lub Kołobrzegu, a to ponad 100 kilometrów w każdą ze stron. Ewentualnie pozostaje korzystanie z krwiobusów raz w miesiącu.

Sprzeciw wszystkich

– Mnóstwo ludzi jest oburzonych zamknięciem punktu. Dla mnie to też niezrozumiała decyzja, w dodatku podjęta z dnia na dzień – wskazuje radny Jan Borowski, a jednocześnie HDK. – Oddałem ponad 20 litrów, raczej i tak bym oddawał krew, gdyby nie było u nas punktu, jednak z regularnością mógłby być już problem. Wydaje mi się, że nie zawsze udałoby się pojechać, więc myślę, że chyba tyle bym nie oddał, a czasami jeszcze kogoś zabierałem ze sobą. Namawiałem też na oddawanie innych. Potencjalne zamknięcie na pewno wpłynie znacząco na ilość krwiodawców – wskazuje HDK Łukasz Karliński.

Gotowość do rozmów i sprzeciw wobec likwidacji punktu deklaruje też miasto Świnoujście.

– Samorząd Świnoujścia jednoznacznie deklaruje: zależy nam na utrzymaniu punktu krwiodawstwa w naszym mieście. Jesteśmy gotowi do natychmiastowych rozmów z RCKiK w Szczecinie oraz poszukiwania rozwiązań organizacyjnych, które pozwolą zachować jego działalność – piszą służby informacyjne prezydent Joanny Agatowskiej. W akcję obrony punktu zaangażował się także zachodniopomorski poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki. Parlamentarzysta zapowiedział, że w tej sprawie będzie interweniował u Minister Zdrowia.

Jak podkreślają dawcy krwi ze Świnoujścia – liczą na każdą pomoc, bo przecież nie ma takich decyzji, których nie można odwrócić. ©℗

(km)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Brygada
2025-09-30 21:19:29
Usmiechajcie się brygada, co tacy smutni jesteście
Jan
2025-09-30 20:06:52
64% uzyskał Trzaskowski w Swino. To teraz spadajcie na drzewo.
Tak wybraliśmy
2025-09-30 18:52:17
Ta władza ma ogromne sukcesy w likwidacji wszystkiego co nasze polskie i wypracowane przez pokolenia. Ktoś myślał, że będzie inaczej????
się pytam
2025-09-30 17:03:33
Centra sprzedają-handlują krwią pozyskaną bezinteresownie i darmowo. Nie mają funduszy na utrzymanie punktów-?. Gdzie i do kogo zatem trafia kasa ze sprzedanej krwi-?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA