Koronawirus zamyka szkoły. W Zachodniopomorskiem ponad 15 tys. uczy się zdalnie

Fot. Dariusz Gorajski  

W minionym tygodniu w cały województwie zachodniopomorskim naukę przy komputerze w domach sanepid zlecił ponad 5 tysięcy uczniom, we wtorek w regionie 15 560 dzieci im młodzieży uczy się zdalnie. Wirus dziesiątkuje placówki oświatowe w zastraszającym tempie. Całkowicie zamknięte są 4 szkoły podstawowe, 3 szkoły ponadpodstawowe i jedna placówka oświatowo-wychowawcza.

- 23 przedszkola - na 554 w województwie - są zawieszone częściowo, podobnie jak 133 szkoły podstawowe - informuje Kuratorium Oświaty w Szczecinie. - Częściowo trzeba było również zawiesić naukę stacjonarną w 51 szkołach ponadpodstawowych. W sumie zdalną nauką objęto 762 oddziały, a 15560 uczniów uczy się w domach.

Przypomnijmy, nauka zdalna lub hybrydowa w razie stwierdzenia COVID-19 u uczniów, wychowanków lub pracowników placówki oświatowej może dotyczyć grupy, oddziału, klasy, etapu edukacyjnego, a także całej szkoły lub placówki, w zakresie wszystkich lub poszczególnych zajęć. Ministerstwo Edukacji i Nauki zwraca uwagę,  że dyrektor szkoły lub przedszkola, za zgodą organu prowadzącego i po uzyskaniu pozytywnej opinii sanepidu, może zawiesić zajęcia stacjonarne na czas oznaczony i przejść na nauczanie zdalne lub hybrydowe.  

O tym, że szkoły nie zostaną całkowicie zamknięte deklarują od początku roku szkolnego zarówno Adam Niedzielski, minister zdrowia oraz Przemysław Czarnek, szef resortu edukacji, który stwierdził: - Jako minister edukacji nauki twierdzę, że ponowne przechodzenie na jakikolwiek tryb zdalny systemowy w szkołach jest niemożliwy z punktu widzenia spustoszenia, które wywołało u dzieci przebywanie w domach na nauce zdalnej. 

(kel)