Piątek, 19 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Koniec programu monitorowania epidemii w Zachodniopomorskiem. Przeciwciała u 1/3 przebadanych!

Data publikacji: 10 maja 2021 r. 14:08
Ostatnia aktualizacja: 10 maja 2021 r. 21:09
Koniec programu monitorowania epidemii w Zachodniopomorskiem. Przeciwciała u 1/3 przebadanych!
Fot. SPWSZ w Szczecinie  

Liczba wykrywanych przypadków zakażenia SARS-CoV-2 w czasie trwania drugiej i trzeciej fali pandemii była aż czterokrotnie niższa od rzeczywistej liczby osób zakażonych koronawirusem. Z badań przeprowadzonych w Zachodniopomorskiem wynika, że niedoszacowanie jest więc dość duże - na jedno wykryte zakażenie przypadają trzy niewykryte!

W poniedziałek oficjalnie został zakończony program monitorowania epidemii. Trwał pół roku. W tym czasie wykonano ponad 56 tys. badań serologicznych. Przeciwciała wykryto u jednej trzeciej przebadanych.

Masowe testy serologiczne w Zachodniopomorskiem

„Zachodniopomorski Program Monitorowania i Prewencji Epidemii Coronawirusa SARS-CoV-2 i Choroby COViD-19” wystartował w listopadzie 2020 r. i początkowo zakładał wykonanie 50 tys. badań na obecność przeciwciał w kierunku SARS-CoV-2. W czasie trwania programu – w związku z możliwościami finansowymi oraz ogromnym zainteresowaniem ze strony mieszkańców województwa zachodniopomorskiego – liczba badań jeszcze została powiększona o ponad 6 tys. Łącznie – od listopada do końca kwietnia badania serologiczne wykonano u 56 086 osób!

- Program jest unikatowy w skali ilościowej - podkreśla prof. Miłosz Parczewski, lekarz naczelny ds. COVID-19 w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie. - Wykonano bardzo dużą liczbę badań, która dość dokładnie odzwierciedla epidemiologię wirusa SARS-OV-2. Widzimy choćby, że 30 proc. osób badanych posiada przeciwciała tzw. „późne”, czyli ochronne.

Program przesiwowy pod kątem SARS-CoV-2

Testy wykonywane były w pięciu specjalistycznych szpitalach w Zachodniopomorskiem: w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie, w szpitalu "Zdroje" w Szczecinie, w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie, w Specjalistycznym Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc w Koszalinie oraz w szpitalu w Gryficach. Dodatkowo, by umożliwić udział w programie mieszkańcom mniejszych miejscowości, szpitale organizowały wiele mobilnych punktów wyjazdowych m.in. w Myśliborzu, Barlinku, Łobzie, Gryfinie, Pyrzycach czy Kołobrzegu.

Badania w całym Zachodniopomorskiem

Program był skierowany do mieszkańców całego Pomorza Zachodniego. Brały w nim udział zdrowe osoby w wieku produkcyjnym: kobiety w wieku od 18 do 59 lat oraz mężczyźni od 18. do 64. roku życia.

- Ten program był dla nas ogromnym wyzwaniem – przyznaje Małgorzata Szelągiewicz, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych szpitala przy ul. Arkońskiej w Szczecinie. - Przypadł bowiem na drugą i trzecią falę pandemii a my, jako największy szpital w regionie dedykowany pacjentom z COVID-19, byliśmy na pierwszej linii frontu. Ale właśnie dlatego, zdawaliśmy sobie sprawę z tego, jak ważna jest naukowa wiedza na temat rozprzestrzeniania się koronawirusa i nabywania odporności.

Program przesiwowy pod kątem SARS-CoV-2

Program miał na celu połączenie diagnostyki serologicznej (badania krwi na obecność przeciwciał) i diagnostyki molekularnej (badania wymazów z nosogardzieli). Dzięki temu można określić, jaki procent populacji naszego regionu przebył zakażenie i jaki jest aktualny status odporności populacyjnej. Pozwala też zidentyfikować osoby aktywnie zakażone, szczególnie w grupie osób zakażonych bezobjawowo.

Spośród 56 086 osób, które wzięły udział w programie, aż u jednej trzeciej, czyli u około 16 825 osób wykryto przeciwciała IGG (tzw. późne; związane z odpornością na SARS-CoV-2). Spośród nich z kolei ponad 840 osób było w tym momencie w stanie aktywnego zakażenia - te osoby automatycznie skierowano na dodatkowe badania.

Więcej młodszych z przeciwciałami SARS-CoV-2

Poza tym prowadzący badania zauważyli wyraźną dynamikę przyrostu przeciwciał tzw. „późnych” w okresie najgorętszym pandemii, podczas drugiej i trzeciej fali - miesięczny przyrost liczby osób mających kontakt z COVID-19 dochodził do 5 proc.

- Ciekawym wynikiem, który pojawił się w trakcie projektu była także, dużo wyższa częstość występowania przeciwciał tzw. „późnych” w grupie osób poniżej 20 roku życia - mówi prof. Miłosz Parczewski. - To może świadczyć o tym, że te osoby są narażone bardziej i zakażają innych. Trzeba więc skupić się na szczepieniu właśnie tej grupy osób, by to w niej było jak najmniej aktywnych zakażeń.

Leszek Wójcik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

czy premier to wie?
2021-05-10 20:44:43
czyli ~12 milionów społeczeństwa było/jest zakażonych!
BArt
2021-05-10 18:05:51
Jeśli szczepionki dają 95% ochrony, a w 100% zabezpieczają przed ciężkim przebiegiem to szarlatanerią jest szczepienie dzieci, gdzie ona ekstremalnie rzadko chorują, a ciężko prawie w ogóle, szczególnie w kontekście ochrony starszych osób, które rozumiem że są już zaszczepione... Wiadomo, że białko spike 1 zawarte w wirusie sars 2 niszczy barierę krew mózg, białko to jest zawarte w szczepionkach lub produkowane po w celu wywołania odporności, niezależni naukowcy zwracają na to uwagę.
@Moniek
2021-05-10 16:37:14
To znaczy ,,że nasz rząd jest jak karbowy na polu .
czytam
2021-05-10 16:34:46
Proszę to napisać w jak najprostszej formie / żeby zrozumieli / RADZIE MEDYCZNEJ przy prymierze .
Moniek
2021-05-10 15:50:31
Czyżby potwierdziło się że to młodzież i dzieci najbardziej roznoszą ?

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA