Koniec czarnej serii na Pomorzanach. Tramwaje na razie jeżdżą

Seria wykolejeń się zakończyła, pasażerowie nie powinni się obawiać o swoje bezpieczeństwo, a spółka „Tramwaje Szczecińskie” na bieżąco monitoruje stan pętli Pomorzany. Fot. Ryszard PAKIESER  

Przez kilka tygodni pętla tramwajowa na Pomorzanach była całkowicie wyłączona z eksploatacji. Po przywróceniu ruchu nastąpiła seria wykolejeń, które spowodowały spore komplikacje dla pasażerów. Nie jest jednak pewne, czy nie dojdzie do kolejnych, choć spółka „Tramwaje Szczecińskie” zapewnia, że na bieżąco monitoruje stan pętli będącej w przebudowie. Zawieszenie ruchu tramwajów w tej części miasta to ostateczność.

– W okresie wyłączenia pętli wykonawca prowadził prace, których nie da się wykonać pod czynnym ruchem tramwajowym. Roboty związane były z infrastrukturą podziemną, przy kanalizacji – tłumaczy Kacper Reszczyński rzecznik prasowy spółki.

Niestety, po przywróceniu ruchu doszło do serii wykolejeń. Wszystkie wagony „wyskakiwały” z szyn dokładnie w tym samym miejscu.

– Ich przyczyną jest m.in. stan torowiska, które ma być przebudowane. Obecnie trwają doraźne prace, żeby zapewnić mieszkańcom ruch tramwajowy pomimo trwającej przebudowy – zapewnia Kacper Reszczyński.

Rzecznik miejskiej spółki dodaje, że pasażerowie mogą czuć się bezpiecznie.

– W trosce o bezpieczeństwo pasażerów przeprowadzane są bieżące kontrole i doraźne naprawy – zapewnia.

Zapytany, czy pasażerowie muszą liczyć się z najczarniejszym scenariuszem, czyli całkowitym wstrzymaniem ruchu tramwajów na pętli do czasu zakończenia jej przebudowy, wyjaśnia, że „Spółka Tramwaje Szczecińskie czyni wszelkie starania, aby utrzymać ruch tramwajowy dla wygody mieszkańców”.

Na szczęście po serii wykolejeń, które miały miejsce na początku minionego tygodnia, i doraźnych naprawach kolejnych zdarzeń tego typu już nie było. ©℗

ToT