Pomysł brytyjskiej firmy rCB, by nieopodal plaży w Stepnicy, tuż nad Zalewem Szczecińskim powstała przetwórnia sadzy, spotkał się z wyjątkowo negatywną reakcją mieszkańców miasta. „Komitet protestacyjny przeciwko przetwórni sadzy” zebrał już ponad 300 podpisów pod petycją o zablokowanie tego szkodliwego – zdaniem jej autorów – przedsięwzięcia. Szkodliwego tak dla środowiska, ludzi, jak i przyszłości tej turystycznej miejscowości.
Tymczasem trwa procedura związana z wnioskiem inwestora o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla wspomnianej przetwórni.
Sprawa przetwórni sadzy jest w Stepnicy tak gorąca, że nawet w trakcie inauguracyjnej sesji Rady Miasta i Gminy, która odbyła się w zeszłym tygodniu, jeden z radnych podjął ten temat. Debaty jako takiej jednak nie było, bo przedsięwzięcie jest na bardzo wstępnym etapie procedury związanej z wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji.
Przeciwnicy przetwórni złożyli jednak wniosek o przyjęcie uchwały intencyjnej, w której wyrażona zostałaby wola radnych, jako przedstawicieli mieszkańców, zablokowania budowy przetwórni. Sprawa powstania takiego projektu uchwały jest więc otwarta.
Trzy miesiące temu gmina Stepnica otrzymała opinie dotyczące lokalizacji przetwórni sadzy przy ulicy Portowej 10 w Stepnicy. Konkluzja opinii PGW Wody Polskie jest taka: „nie istnieje konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji na środowisko”. Przed przedsiębiorcą postawiono jednak „warunki realizacji przedsięwzięcia chroniące środowisko wodno-gruntowe”. Natomiast tak sanepid, jak i Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska już na wstępie widzą konieczność przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji.
W opinii RDOŚ z 2 września br. czytamy m.in., że w raporcie o oddziaływaniu inwestycji na środowisko powinny się znaleźć nie tylko dane dotyczące wpływu przetwórni na środowisko, ale również „analiza w zakresie możliwości wystąpienia konfliktów społecznych związanych z realizacją projektu”.
RDOŚ zaleca także dokonanie analizy wpływu przetwórni na „zmiany klimatu”.
W związku z tym, że inwestor nie uniknie konieczności przygotowania raportu, stepnicki magistrat przystąpił do określenia zakresu tego kluczowego opracowania.
– Do uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach tego przedsięwzięcia droga jest jeszcze długa – powiedziała nam Anna Humieja, kierownik referatu architektury i ochrony środowiska w UM w Stepnicy. – Kiedy już raport, który przygotowuje inwestor, będzie gotowy, zostanie oceniony, czy spełnia postawione wymagania. Dopiero po tym etapie dokument ten zostanie wysłany do uzgodnienia w RDOŚ.
Anna Humieja poinformowała nas, że procedura związana z wydaniem decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji polegającej na budowie przetwórni sadzy zakłada tzw. udział społeczeństwa.
– Nie tylko strony postępowania, ale też dosłownie każdy będzie mógł przyjść i wnieść swoje uwagi, które mogą być brane pod uwagę przy wydawaniu decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach inwestycji – dodała A. Humieja.
Działka, na której miałaby stanąć przetwórnia, nie jest objęta planem miejscowym.
Niektórzy mieszkańcy Stepnicy obawiają się, że zakład może być źródłem toksycznych emisji. Spółka powiązana jest z inną brytyjską firmą, Euroeco Fuels Poland. Ten drugi podmiot na terenie szczecińskiego portu ma zakład recyklingu opon samochodowych, z których wytwarza komponent do paliw. Na uciążliwość tego zakładu od dawna skarżą się okoliczni mieszkańcy. Przeciwnicy przetwórni twierdzą, że podobny zakład w Stepnicy – w miejscowości turystycznej – w pobliżu plaży to projekt nie do przyjęcia, i że inwestor powinien zmienić lokalizację. ©℗
R.K. Ciepliński
Fot. Piotr Maćków