W czwartek rano na terenie Żelechowa dwoje mieszkańców Szczecina włamało się do jednego z garaży. 36-latek i o 4 lata młodsza jego wspólniczka po wyważeniu bramy wjazdowej, dostali się do wnętrza pomieszczenia a następnie ukradli pozostawione tam elektronarzędzia warte 1800 zł. Sprawcy ze zdobytym łupem uciekli z miejsca zdarzenia.
Po otrzymaniu zgłoszenia w rejon miejsca przestępstwa wysłano załogę z Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego KMP w Szczecinie. Funkcjonariusze sprawdzając przyległe ulice zatrzymali parę podejrzewaną o włamanie i kradzież. Mundurowi odzyskali również część ukradzionego mienia.
- 36-latek i jego 32- letnia wspólniczka zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. Oboje byli nietrzeźwi, szczecinianka miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie a jej kompan blisko 2, 5 promila. Kiedy sprawcy trzeźwieli w policyjnej celi funkcjonariusze z Komisariatu Policji Szczecin Nad Odrą zbierali materiał dowodowy pozwalający na postawienie zatrzymanym zarzutów - opowiada st. asp. Irena Kornicz.
Oboje odpowiedzą przed sądem za kradzież z włamaniem. Za popełniony czyn może im grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie była wcześniej notowana, natomiast mężczyzna znany jest Policji. Na swoim koncie miał już podobne przestępstwa. Odzyskane przez mundurowych mienie wkrótce trafi do prawowitego właściciela.
(k)
Fot. Ryszard PAKIESER