W tym roku organizowany od lat jarmark bożonarodzeniowy zniknie z mapy Kołobrzegu. Taką decyzję podjęły władze miasta.
Można zapomnieć o stoiskach gastronomicznych, wokół których unosił się niezwykły aromat, budkach z ozdobami choinkowymi i rękodziełem oraz o skumulowanych w jednym miejscu świątecznych produktach spożywczych i gotowych potrawach. Powodem rezygnacji z imprezy są miejskie finanse i szukanie oszczędności. Organizacja 5-dniowego jarmarku pochłonęłaby 200 tys. zł. Na dodatek urzędnicy przypuszczają, że nie znaleźliby kompletu przedsiębiorców gotowych zainwestować niemałe pieniądze w dzierżawę jarmarkowych budek i kilkudniowy handel.
Krew mnie zalewa. Rekompensata braku jarmarku. Uroczyste, podkreslam , uroczyste oswietlenie choinki w przestrzeni miejskiej? Co to jest przestrzeń miejska? Impreza z atrakcjami? Czyli co? darmowa grochówka? wstęp wolny. Ale jaja sobie robią. Mapping na ratuszu, tez o kant dupy to rozbić i występ kastratów, Poznanskie Słowiki. Grubo , oj grubo bedzie sie działo. Miałeś chamie złoty róg, został Ci sie ino sznur
Dziwne
2024-11-11 10:34:03
Przecież taki jarmark powinien przynieść czysty zysk od wystawców
szczecinianin
2024-11-11 06:12:20
Nic wielkiego sie nie stanie. Jarmark będzie, bo to tradycja jest, wiekszy lub mniejszy, ludzie przyjda. Władze miasta zapakować w worki i do Moskwy wysłac, poleconym. A tak w ogóle, sami te władze wybraliście. Niektórych można wykastrować, beda cieńko śpiewali. Chcieliście- to macie
Agnieszka
2024-11-10 20:12:01
Zatem nie będzie radosnej, świątecznej atmosfery...😔
Pikuś
2024-11-10 17:31:48
A miało być tak radośnie, miała być uśmiechnięta. A jest z każdym miesiącem smutniej i gnębi przerażenie, co będzie jutro.
@kołobrzega to dziur
2024-11-10 14:48:02
Wszyscy narzekają a i tak jeżdżą nad drogie morze czy w góry. Jakby spadł popyt to i ceny musiałby spaść.
Towarzysz Jasiński
2024-11-10 12:07:25
W serialu "Dom" kręconym jeszcze za komuny jest taka scena w fabryce FSO przy budowie prototypu "Syrenki". Jedni komentują że brzydka, dudzy śmieją się że to podobne do wiejskiego kierata. Towarzysz Jasiński zadaje im pytanie czy ich jako robotników stać będzie na taki samochód, bo jego nie. I każdy z pytanych odpowiada że nie. Czyli tak brzydki samochód nie był na kieszeń robotnika. Tak jest z tymi jarmarkami. One nie są na kieszeń robotnika, ani zwykłego urzędnika. Więc po co to i komu?.
FIGO
2024-11-10 11:14:41
dopiero początek biedy.Po co macie wydawać na głupoty jak trzeba za prąd , wodę i śmieci zapłacić , aby władza mogła elektrykiem jeździć po mieście !
kolobrzeg to dziura
2024-11-10 09:54:15
Kolobrzeg to dziura zabita dechami. wspolczuje turysta, ktorzy musza krocie placic za klimatyczna, do tego potezne kwoty za toalety, parkingi, wejsciowki, a miasto NIC nie ma do zaoferowania
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.