Kołobrzeg wraca do pomysłu poszerzenia swoich granic. Rozpoczęta w ubiegłym roku procedura zakończyła się fiaskiem, bo wojewoda zachodniopomorski negatywnie zaopiniował inicjatywę.
Chodziło o przyłączenie do gminy miejskiej terenów wiejskich położonych na skraju wsi Korzystno. Mowa o 121 hektarach, z których już 81 procent użytkują miejskie spółki.
Kołobrzeżanie w trakcie konsultacji społecznych byli za tym, aby przyłączyć je do miasta, a mieszkańcy gminy wiejskiej Kołobrzeg sprzeciwiali się temu. Teraz może być tak samo, ale prawdopodobnie zmieni się stanowisko wojewody (będzie nowy). Władze Kołobrzegu na to liczą. Z tego powodu rozpoczynają ponownie całą procedurę. Wyrazić muszą na to chęć radni. Zrobić to mają 29 listopada. Wtedy to obradować będą na kolejnej sesji Rady Miasta. Jeśli podejmą oni stosowną uchwałę, trafi ona do zaopiniowania przez Radę Gminy Kołobrzeg.
Zarówno w samym kurorcie, jak i na terenie gminy wiejskiej przeprowadzone zostaną nowe konsultacje. Ostateczną decyzję w sprawie zmiany granic podejmie Rada Ministrów. Będzie to musiała zrobić do końca lipca przyszłego roku. Nie jest tajemnicą, że Kołobrzeg marzy o tym, aby na pozyskanym terenie wprowadzić działalność dywersyfikującą turystyczną gospodarkę miasta. Mowa między innymi o zakładach produkcyjnych i usługowych, które z racji uciążliwości muszą być oddalone od strefy uzdrowiskowej. ©℗
(pw)