Czy oświadczenia do prasy to nowy sposób na wewnątrzpartyjną komunikację w szczecińskiej PO? I czy w partii ożywają stare konflikty?
- Ze zdumieniem przyjęliśmy słowa przewodniczącego Geblewicza podważające prawidłowość przeprowadzonych wyborów. Jako koło spełniliśmy wszystkie wymogi formalne, jakie na nas ciążyły i ze smutkiem zauważamy, że przewodniczący Geblewicz stawia się w tej sprawie ponad prawem - napisała w oświadczeniu wysłanym do mediów grupa działaczy PO ze szczecińskiego koła Śródmieście.
Ich list pojawił się na redakcyjnych mailach w środę wieczorem. Kilka godzin wcześniej do mediów trafiło oświadczenie marszałka Olgierda Geblewicza, przewodniczącego Platformy Obywatelskiej w Szczecinie. Polityk był poirytowany faktem, że informacja o tym, iż koło Śródmieście zmieniło przewodniczącą, wcześniej trafiła na gazetowe łamy niż do partyjnego zarządu powiatu. Dodajmy, że do zmiany lidera koła doszło w poniedziałek, a nową przewodniczącą - w miejsce byłej posłanki Renaty Zaremby - została nieoczekiwanie Monika Szymczak.
Szymczak jest kojarzona w partii ze środowiskiem posła Sławomira Nitrasa, byłego doradcy premier Ewy Kopacz, a Zaremba ze stronnictwem posła Stanisława Gawłowskiego, lidera PO w regionie. W przeszłości często dochodziło do sporów między Nitrasem a Gawłowskim.
Marszałek Geblewicz (polityk z otoczenia Gawłowskiego) podkreślił w środę, że zarząd powiatu PO przeanalizuje dokumenty z zebrania koła Śródmieście (jak je dostanie) i sprawdzi, czy wybory przewodniczącej zostały przeprowadzone zgodnie ze statutem partii. Nowe władze koła są zaskoczone reakcją Geblewicza i zapewniają, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Swoje oświadczenie zakończyli zaproszeniem lidera PO w Szczecinie na wewnątrzpartyjną debatę programową, którą planują zorganizować. ©℗
(masz)