Kolejny specjalistyczny sprzęt będzie badał próbki na obecność koronawirusa w Szczecinie. Urządzenia trafią do Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego przy ul. Arkońskiej oraz Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej.
Na wniosek wojewody zachodniopomorskiego Tomasza Hinca, Grupa Azoty przekazała dodatkowe środki na zakup stacji pipetującej NIMBUS oraz aparatu do badania próbek. To koszt około 430 tys. zł. Sprzęt trafi do szpitala wojewódzkiego przy ul. Arkońskiej.
- Dzięki temu w Szczecinie testy na obecność koronawirusa będą mogły być robione na dwóch maszynach – mówi wojewoda zachodniopomorski Tomasz Hinc – To znacznie zwiększy liczbę wykonywanych na dobę testów. Bardzo dziękuję Grupie Azoty i prezesowi Wojciechowi Wardackiemu za szybkie decyzje i wsparcie działań naszej służby zdrowia.
Przypomnijmy, że sprzęt do testów w szpitalu przy ul. Arkońskiej działa od ubiegłego czwartku. Kolejny trafi do placówki w ciągu dwóch tygodni. Wsparcie w obsłudze sprzętu mają zapewnić diagności laboratoryjni z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.
Do szpitala ma trafić również tysiąc kombinezonów ochronnych razem z maseczkami z Agencji Rezerw Materiałowych. Nowa partia ma zostać dostarczona najpóźniej do wtorku (17 marca).
Również Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej będzie mieć urządzenie do diagnostyki wirusologicznej. Decyzję o sfinansowaniu zakupu podjęto na posiedzeniu Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
(isz)
Fot. Dariusz Gorajski