25-letniej stargardziance przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa 36-letniej kobiety, z którą wcześniej na imprezie spożywała alkohol. Niedoszła zabójczyni najbliższe trzy miesiące spędzi za kratami.
Jak relacjonuje podkom. Łukasz Famulski ze stargardzkiej KPP, późnym wieczorem w środę (10 bm.) powiadomiono funkcjonariuszy o dwóch kobietach awanturujących się na jednym z podwórek przy ul. Wojska Polskiego w Stargardzie. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zastali tam nieprzytomną 36-letnią stargardziankę, a spłoszona przez świadków nieznana sprawczyni oddaliła się. Ciężko rannej kobiecie z obrażeniami głowy natychmiast udzielono pomocy przedmedycznej, a później załoga pogotowia ratunkowego przewiozła ją do miejscowego szpitala. Policjanci zajęli się zaś poszukiwaniami sprawczyni tego czynu.
- Zaangażowano między innymi specjalistę kryminalistyki, przewodnika z tropiącym psem służbowym oraz służby operacyjne, które na podstawie zgromadzonych informacji i szybkiej analizie zebranego materiału dowodowego wytypowały podejrzewaną o ten czyn 25-letnią kobietę - wyjaśnia p odkom. Łukasz Famulski. - Kilka godzin później udało się ją zatrzymać i osadzić w policyjnym areszcie. (gra)
Fot. KPP Stargard