Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kłótnia o PŻM

Data publikacji: 14 marca 2018 r. 14:33
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:05
Kłótnia o PŻM
 

Przypisywanie Platformie Obywatelskiej odpowiedzialności za problemy Polskiej Żeglugi Morskiej to co najmniej odwracanie kota ogonem - stwierdził Olgierd Geblewicz, marszałek województwa z ramienia PO. I przekonywał, że wina spoczywa na Prawie i Sprawiedliwości.

Geblewicz na konferencji prasowej zarzucił szczecińskiej firmie m.in. brak przejrzystości w kwestiach finansowych

- Od tygodnia mamy desperacką próbę obrony poprzez atak - stwierdził. - W mediach wprost PiS-owskich lub opanowanych przez PiS mamy do czynienia z efektownymi informacjami dotyczącymi brylantów, cygar, oraz desperacką próbą przyklejenia sytuacji w PŻM-ie do Platformy. W mojej ocenie to przygotowanie opinii publicznej na trudne czasy przed PŻM-em. O tym, że Platforma nigdy nie miała wpływu na funkcjonowanie PŻM-u, wiedzą w Szczecinie wszyscy. Nigdy żadna osoba kojarzona z PO nie pracowała w Polskiej Żegludze Morskiej. Był to bastion PiS-u, obecnie ministra Brudzińskiego. PŻM jako przedsiębiorstwo państwowe miał specjalny status - sami pracownicy wybierali dyrektora, oceniali go, zatwierdzali plany rozwojowe i finansowe. O tym, że minister skarbu nie ma żadnych realnych narzędzi nadzoru nad PŻM-em, mówiło się od wielu lat. W 2007 roku próbowano zlecić wszechstronną kontrolę, kontrolerzy odbili się od drzwi - a wysłał ich tam minister Jasiński z PiS-u.

Wedle marszałka PO wielokrotnie postulowała większą transparentność firmy. Politycy Platformy chcieli przekształcić ją w spółkę prawa handlowego. Jak powiedział marszałek, to prezydent Lech Kaczyński zawetował tę możliwość. W jego opinii to PiS krył osoby "wydające pieniądze na brylanty i cygara". Jednocześnie marszałek zadeklarował, że w PO jest gotowość do "poważnej rozmowy" o Polskiej Żegludze Morskiej.

- To, co jest niezmienne w PŻM-ie od lat, to jest brak transparentności - dodał Norbert Obrycki, poseł PO.

* * *

Konferencję prasową marszałka skomentował Krzysztof Zaremba. Powiedział tak:

- Olgierd Geblewicz nie powinien zabierać głosu w tej sprawie, to człowiek, który nie potrafił kontrolować podległych sobie struktur, i dorobił się pod swoim bokiem zorganizowanej grupy przestępczej, grupy, która w aferze melioracyjnej wzbogaciła się o 600 milionów złotych. Minister skarbu z PO nie chciał i nie potrafił kontrolować PŻM-u. Platforma planowała skomercjalizować to przedsiębiorstwo. Młodzik z zaciągu Sławomira Nitrasa biegał wtedy po mieście i opowiadał, że będzie szefem rady nadzorczej. W czasie, gdy dyrektorem PŻM-u był Paweł Szynkaruk, który cieszył się zaufaniem Platformy, wyparowało 300 milionów euro. Tymczasem minister z PiS-u, Marek Gróbarczyk, pokazał, że można podejmować konkretne działania. Korzystając ze swoich prerogatyw odwołał radę pracowniczą i dyrektora i wprowadził komisarza, który  naprawia firmę - dzięki temu PŻM wychodzi na prostą i ma 54 miliony złotych zysku. PO niech nie odsuwa od siebie odpowiedzialności, bo ich dziedzictwo to właśnie afery: Amber Gold, reprywatyzacyjna, melioracyjna, stoczniowa i informatyczna. ©℗

(as)

Fot. Elżbieta Kubowska

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

koval
2018-04-05 19:18:52
komendantury tej zorganizowanej grupy przestepczej ma sie dobrze.bo siedzibe ma w innym baraku.Banda przynajmniej nie robi cyrkow z poswiecaniem kamieni polodowcowych.Tam głownym hasłem jest "zrównać wszystkich do dziada za wyjatkiem mnie" Gangrena trwa i przetrwa,a minister cały czas musi nosic ze soba siekiere.Krok z niesmiertelnym pawlem solidarnosc był bardzo celny,inne szczury tez przenosza sie na z gory upatrzone pozycje
Barrab
2018-03-16 17:14:11
Paweł B. - komisarz z partyjnego nadania to największy truciciel PŻMu, doprowadzi do upadku jak nic.
PS @ DO Złapiesz złodzieja za rękę, to powie, że nie jego
2018-03-15 13:41:42
Zarząd PŻM-u to byli ludzie Platformy.
@ DO Złapiesz złodzieja za rękę, to powie, że nie jego
2018-03-15 13:33:15
Że niby Lehman Brothers i "amerykańska bańka" wypłacili sobie z kont PŻM-u trzysta milionów euro, które zniknęły? Nie bądź niepoważny. Może jeszcze wcześniej w celu przeprowadzenia tej "operacji" zlikwidowali w PŻM dział kontroli wewnętrznej? Do tego złodziejstwa dołożyło się jeszcze przyjmowanie łapówek i korupcja, oraz fatalne zarządzanie przedsiębiorstwem. Statki kupowano w momencie kiedy były najdroższe a nowe jednostki zaraz po zakupie trafiały do stoczni remontowej, której właścicielem był przyjaciel jednego z posłów Platformy Obywatelskiej. PŻM odbierał statki, które nie spełniały wymogów postawionych przed producentem i w związku z tym wymagały modernizacji. Dochodziło do sytuacji w której nowe statki zamiast pływać i zarabiać były oddawane do remontu. To wszystko było proszeniem się o upadek przedsiębiorstwa.
Oberprokurator
2018-03-15 10:38:30
Stwierdzam że winnych kryzysu PŻM jest dwóch.Tusk i Putin.Dowody zbierze Antoni M.
Klemens
2018-03-15 10:34:45
Ot, kolejny Geblewicz. Zarząd to kumy platformiaków, przekręty przypadają na ich kadencję, a politycznie złodzieje wywodzą się z SLD i UW. Niech mi on teraz, za przeproszeniem, nie pie***li głodnych kawałów o pis. Wszyscy winni, tylko nie oni. Jak zawsze. Ja ten PŻM osobiście rozkradłem, przyznaję się, tylko niech już te platformiaki skończą pieprzyć.
olo
2018-03-15 08:23:05
Jedna wielka ściema z wyparowanymi milionami. Komisarz Brzezicki otacza się ludźmi typu Folta, ktorzy kontrolowali dyrekcję tyle lat i żadnych nieprawidłowości nie widzieli. Może warto sprawdzić jak np. syn Folty znalazł się w PŻMie?
Zaremba bredzi jak zwykle
2018-03-15 08:21:12
Niech ten zdrajca lepiej się nie odzywa
K.
2018-03-15 07:37:30
Czy poseł Zaremba powiedział kiedyś coś mądrego? Typowe ubeckie praktyki pisuarów - dowodów brak, ale winni są. Festiwal żenady trwa, a komisarz dalej przy korycie.
Jesli to "Prawda" to...
2018-03-14 23:44:03
300 000 000 Euro x (+/-) 4 zl/sztuka = Ojj, az na Liczydle kulek mi zabrako...??
DO Złapiesz złodzieja za rękę, to powie, że nie jego
2018-03-14 23:38:37
150 tyś dolarów z 12 lat? Oprócz trzech krzykliwych tytułów, czyli cygara, bielizna i brylanty to oprócz tego wyciągane są drogie obiady. To ja się pytam, jako spółka akwizycyjna to pracownicy tej spółki mieli brać klientów/potencjalnych klientów do McDonalds? Co do reszty dokumentów to radziłbym poinformować pana B gdzie te dokumenty się znajdują, bo wg niego owe dokumenty uległy wygodnemu zniszczeniu. Ludzie obsadzeni przez PO? O kim mowa, o poprzednim dyrektorze, który został nominowany pod koniec rządów SLD w 2005 roku i który przy okazji przeżył 2 lata rządów PiS w latach 2005-2007? Czy może o radzie pracowniczej, czyli głównym organie PŻM, gdzie większość z nich w tej radzie była/jest od 25/20 lat? Jak na razie jedyną osobą z nadania politycznego w historii PŻM po 89' jest pan Brzezicki. Wcześniej dyrektorzy wybierani byli w konkursach wg ustawy. I proszę się nie ratować ulubionym argumentem, że statki były remontowane drogo i sprzedawane tanio, bo póki co Brzezicki i Zaremba przytaczają jedynie historię jednego statku. Flota w 2005 była stara, więc jak każdy armator PŻM podjął decyzję od odnowieniu floty (używając prostej analogi 20-letnie BMW z reguły będzie tylko ułamkiem ceny BMW z salonu). Statki w wieku 20+ wymagają drogich remontów aby utrzymały klasę. Tak się trafiło, że rynek w 2008 roku runął i dopiero zaczął odbijać pod koniec 2016 r. (dane powszechnie znane osobom z branży). To tutaj pan Brzezicki próbuje znaleźć brakujące 300 mln. Sugerowałbym pozwać Lehman Brothers i amerykańską "bańkę".
Złapiesz złodzieja za rękę, to powie, że nie jego.
2018-03-14 22:12:45
Za czasów PO kradły krasnoludki. @ xxx Jest dużo dokumentów, które były ukryte i udało się je znaleźć. Wykazują one wydawanie firmowych pieniędzy w PŻM przez ludzi nominowanych przez PO-PSL na bieliznę, cygara i biżuterię. Tylko na tą ostatnią wydano sto tysięcy euro. W sumie z kont PŻM-u zniknęło trzysta milionów euro.
zak
2018-03-14 21:29:40
Geblewicz kłamie jak z nut. To PO przez wiele lat chciało likwidacji PZM, Podali nawet datę ostateczna likwidacji do 2012 r. Dzięki Lechowi Kaczyńskiemu który zawetował ustawę PZM przetrwał. PO postanowiło zniszczyć firmę od środka i doprowadzić do ruiny przez niegospodarność. I teraz są efekty.
xxx
2018-03-14 21:10:33
Walka Brzezickiego o stołek wydaje się udana. Uwaga odwrócona od tego, że "S" chce jego głowy. Facet mówi o jakichś 300 mln euro, przyznając jednym tchem, że nie ma na to dowodów (tj. dokumentów). Ludzie opanujcie się i zastanówcie czy takie rewelacje mediowe służą PŻM-owi i jego pracownikom. Już widzę jak kontrahenci z chęcią współpracują z PŻM-em w takim klimacie. Jeżeli doszło do jakichkolwiek nieprawidłowości to od tego są służby, a nie media. Jestem ciekaw czy pan Brzezicki zapłaci z własnej kieszeni jeżeli okaże się, że rewelacje podawane przez niego są tylko i wyłącznie wymysłem frustrata, który nie może się pogodzić, że w 2005 roku z hukiem wyleciał z tego przedsiębiorstwa?
cichosza
2018-03-14 18:13:27
A co z zaprzyjaźnioną z PO firmą, która strasznie drogo remontowała statki PŻM? Źródełko wyschło...
Czerwony folwark PŻM.
2018-03-14 17:36:27
W PŻM kluczowe stanowiska zawsze zajmowali komuniści z PZPR a potem ich rodziny z SLD i Unii Wolności. Oficjalnie to była niby państwowa firma , ale tak naprawdę to był prywatny folwark ludzi z lewej strony sceny politycznej. Stwierdzenie , że "morze bogaci" właśnie ich dotyczy. Teraz , kiedy PIS przejął kontrolę nad PŻM to już jest "po ptakach ". Złodzieje , jak zawsze w Szczecinie , nie poniosą kary. Za nimi stoją znakomici prawnicy.
@Macieja
2018-03-14 15:41:27
Radny PIS-u Robert stankiewicz ma firmę spedycyjną w budynku Ż-u, ale jakoś o nim cichosza. Ciekawe, jakie ma kontrakty z firmą żeglugową?
Maciej
2018-03-14 15:24:03
Pan poseł Zaremba powiela obowiazującąw swojej partii ocenę sytuacji. A prawda est taka, że PŻM było i jest państwem w pąństwie i podlega tylko PIS.Nas szczecinian poseł Zaremba nie oszuka!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA