Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Kilkanaście fałszywych alarmów bombowych w szkołach

Data publikacji: 07 maja 2019 r. 11:13
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:39
Kilkanaście fałszywych alarmów bombowych w szkołach
 

Zgłoszenia o kilkunastu fałszywych alarmach bombowych w szkołach otrzymali we wtorek policjanci z Zachodniopomorskiego - poinformowała rzeczniczka KWP w Szczecinie. Jak zapewniła, egzaminy maturalne w województwie rozpoczęły się bez zakłóceń. Policjanci poszukują sprawców tych alarmów.

- Zgłoszenia o otrzymanych informacjach o zagrożeniu funkcjonariusze odebrali od dyrektorów szkół m.in. ze Szczecina, Kołobrzegu czy Stargardu - powiedziała we wtorek kom. Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. Zaznaczyła, że nie wpłynęły one na przebieg egzaminów; po sprawdzeniu okazało się, że są to informacje o "bardzo niskiej wiarygodności".

W Koszalinie i okolicy skontrolowanych zostało dziesięć szkół, do których wysłano sygnały o niebezpiecznych ładunkach pocztą elektroniczną. Pisanie matur nie było więc opóźnione lub przełożone.

Policjanci informują, że szukają sprawcy bądź sprawców wywołania fałszywych alarmów bombowych w szkołach, w których odbywają się matury.

Policja już kilka dni temu informowała różne urzędy i instytucje, a także szkoły o tym, że w tym tygodniu może wystąpić seria fałszywych alarmów w szkołach, których celem będzie sparaliżowanie przebiegu egzaminu maturalnego. Funkcjonariusze apelowali do dyrekcji placówek o zachowanie rezerwy i spokoju w takiej sytuacji i każdorazowe zgłaszanie tego faktu policji.

Funkcjonariusze zapewniają, że każdy taki sygnał o alarmie został szczegółowo sprawdzony, a w szkołach przeprowadzone zostały kontrole pirotechniczne. Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji uznali przesłane informacje o alarmach za mało wiarygodne, nie wymagające ewakuacji - wszystkie alarmy okazały się fałszywe. Ostateczne decyzje dotyczące ewakuacji podejmuje zawsze administrator obiektu.

Równoległe z prowadzonymi działaniami prewencyjnymi i czynnościami sprawdzającymi na miejscu, specjalna grupa policjantów ustala sprawców fałszywych alarmów.

Egzaminy dojrzałości nadal trwają. Funkcjonariusze przypominają, że osoby wysyłające fałszywe alarmy podlegają sankcjom prawnym. Za zawiadomienie o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób, autor podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. 

 Anonimowy telefon o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia całą lawinę działań policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Autorzy takich głupich żartów są ustalani i pociągani do odpowiedzialności karnej. Takie osoby muszą się liczyć także z odpowiedzialnością cywilną, możliwością obciążenia kosztami przeprowadzonej akcji, czy np. odszkodowaniami za straty spowodowane wstrzymaniem działalności danej instytucji.

(k, m, pap)

Fot. Mateusz Frąckowiak (arch.)

Na zdjęciu: fałszywy alarm bombowy uruchamia całą lawinę działań policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Ludzik
2019-05-10 19:48:27
Jesteście żałośni. Nawet nie śmieszni. Jacyś nieudani maturzyści chcieli przełożyć egzaminy, a tu taka polityka..
lol
2019-05-07 15:12:12
I niech mi ktoś powie, że to nie ma związku z niedawno zakończonym "strajkiem" nauczycieli!...
Ehh
2019-05-07 14:16:42
To najlepszy dowód na to, że nasze państwo istnieje tylko teoretycznie
nazwa
2019-05-07 14:15:25
mocno pachnie cyrlica-efekt dalsz podział głosów przed wyborami do pe na korzysc jedynej slusznej partii -zyskuje moskwa
kompromitacja
2019-05-07 14:10:39
Tak państwo PiS zabezpiecza naszych maturzystów
Rodzic
2019-05-07 12:55:21
Szkoda że ten artykuł był pisany na kolanie bo w szkole 55 w Szczecinie była przeprowadzona ewakułacja uczniów.co ciekawe wszystkie dzieci były w samych bluzkach,ale każdy z nauczycieli zdążył nałożyć kurtkę.troska o zdrowie dzieci nie ma co.
Alicja
2019-05-07 11:38:42
Nie wsadzałabym tych dowcipnisi do więzienia ponieważ nie życzę sobie aby z moich podatków mieli za darmochę wikt i opierunek. Owszem w kiciu mieliby miejsce noclegowe i wyżywienie ale kazałabym im pracować po 10 godzin dziennie np. przy budowie dróg, żeby zarobili na to jedzenie i miejsce do spania. To jest bardziej wychowawcze niż sama odsiadka w więzieniu. Oczywiście zaraz odezwą się ci od praw człowieka, że to niehumanitarne aby więźnia zmuszać do pracy. A ja się pytam a humanitarne jest bezzasadne stawianie służb na nogi, a humanitarne jest niepłacenie alimentów czy kradzież itp.
max
2019-05-07 11:36:01
Jedno jest pewne te alarmy bombowe to nie dzieło zwolenników "dobrej zmiany" a raczej tych którzy chcą chaosu i zamieszania w szkolnictwie! Frustracja pewnych środowisk widać jest ogromna!
Smutny
2019-05-07 11:27:08
Jak trzeba byc opetanym i nie lubiec uczmiow by po traumie strajku dokladac dodatkowy stres

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA