Wtorek, 24 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Kiełbasa z (potworną) niespodzianką

Data publikacji: 08 sierpnia 2018 r. 17:36
Ostatnia aktualizacja: 23 sierpnia 2019 r. 10:55
Kiełbasa z (potworną) niespodzianką
 

Najpierw pojawił się przy ul. Kazimierskiej. Potem - już lipcu - w części parku Noakowskiego przyległej do dawnej stacji kolejowej Szczecin Pogodno. Natomiast teraz przy ul. Zamoyskiego dał o sobie znać zwyrodnialec zastawiający śmiertelne pułapki na psy: kawałki kiełbasy nadziane ostro zakończonymi kawałkami drutu oraz gwoździami.

Przez grupy miłośników zwierząt na jednym z portali społecznościowych przechodzi, udostępniane, ostrzeżenie szczecinianki: „Uważajcie na swoje zwierzaki! Znajomy znalazł TO na trawniku przy ul. Zamojskiego 5". Na załączonych zdjęciach widać kawałki kiełbasy z „wkładką". Mają 2-3 cm, więc dla średniej wielkości psa są niemal na raz. Nawet chodzący na smyczy pupil nie oprze się takiej pokusie. Dopiero potem zacznie się dramat. Pies będzie konał w męczarniach, bo ostre przedmioty ukryte w kiełbasie albo poranią mu przełyk, uszkodzą żołądek, albo doprowadzą do perforacji jelit. Bez błyskawicznej pomocy lekarsko-weterynaryjnej, zabiegu chirurgicznego, taki pies ma nikłe szanse na przeżycie.

Nie po raz pierwszy ktoś w tak okrutny i bezmyślny sposób zadziałał w Szczecinie. W lipcu br. pisaliśmy o zwyrodnialcu, który podobne „pułapki" rozkładał w parku Noakowskiego. Wcześniej - tego rodzaju sprawca działał głównie w rejonie Gumieniec, a konkretnie bloków przy ul. Kazimierskiej. Rozkładał tam zarówno kiełbasę nadziewaną ostrymi metalowymi przedmiotami, jak również kulki z mielonego mięsa z trutką na szczury w środku. Natomiast na Pogodnie jeszcze w ub. lata działał truciciel kotów. Kawałki mięsa oblewał na tyle silnym insektycydem, że objawy zatrucia - wymioty i drgawki - miały nawet psy, które nie zdołały podjąć skażonego pokarmu. Czyli wyprowadzone na spacer, trzymane na smyczy, nawet w kagańcu - a jednak ulegały toksynie, choć kontakt z nią był wyłącznie przelotny, wziewny.

Mimo elektronicznego systemu monitoringu, jak np. przy ul. Kazimierskiej, nie udało się trafić na trop i zatrzymać zwyrodnialca odpowiedzialnego za atak na domowe i wolno żyjące zwierzęta. Jak będzie tym razem? Szanse są podobnie nikłe. Tym bardziej że w przypadku trawników w rejonie ul. Zamoyskiego 5 zawiódł nawet - dotychczas uznawany za najskuteczniejszy - sąsiedzki system monitoringu.

- Jak jest pogoda, to na ławce przed blokiem spędzamy całe dnie. Sama mieszkam w bloku na przeciwko, więc gdyby ktoś rozkładał kiełbasę z drutem, to na pewno zwróciłabym uwagę. A o czymś takim pierwszy raz słyszę! - komentowała jedna z seniorek, Czytelniczek „Kuriera", którą we wtorek (7 bm.) spotkaliśmy w miejscu, którego dotyczył alarm skierowany do właścicieli psów z Bolinka i Niebuszewa.

Wszystko wskazuje na to, że sprawcą jest osoba zaburzona psychicznie, nienawidząca zarówno psów, jak też ich właścicieli. Są dla niej problemem, który chce rozwiązać ekstremalnie, nawet poprzez zabijanie. Zarzuci niecny proceder tylko wówczas, gdy zostanie złapana na gorącym uczynku albo gdy się znudzi.

Sprawcy, który zagroził bezpieczeństwu, życiu i zdrowiu co najmniej zwierząt, grozi kara do 2 lat więzienia, ograniczenia wolności lub grzywna. ©℗

A. NALEWAJKO

Fot. Mirosław WINCONEK/Czytelniczka

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Nick
2019-08-23 10:17:56
Absolutnie zgadzam się, że pies nie zasługuje na śmierć w męczarniach. Winny właściciel, więc im dać tą kiełbasę, bezmózgom pozwalającym psom ujadać bez przerwy. Nie sprzątanie po nich to tylko wisieńka na cieście, powiedzmy, przy tym co się w niektórych miejscach Szczecina rozgrywa. Głupota i chamstwo jest nie do zlikwidowania jeśli większość ma to w nosie.
Kuki
2018-08-10 10:04:55
Zgadzam się z Jan. Pies nie jest winien temu, że właściciel po nim nie sprząta i go nie pilnuje. To nie jest wina psa - tu jest winny człowiek, ale ograniczenie umysłowe spowoduje, że złość jest skierowana na psa. Nie rozumiem takich tępych ludzi, jak można narażać psa na śmierć w męczarni? DANIEL ! Sam zjedz taką "kiełbaskę" to może dotrze do Ciebie, co to oznacza? Właściciel powinien sprzątać i pilnować, a jak tego nie robi to nalezy go ukarać, ALE NIE ZABIJAĆ PSA!
Qwerty
2018-08-10 09:57:29
@Prawidlowo, a moze sam sobie zjesz taka kiełbasę? A moze ciebie trzeba w ten sposob nauczyc roznych zachowan? Puknij sie w czolo czlowieku. Co ty wypisujesz? Skazywanie psa na smierc w meczarni ma czegos kogos nauczyc?
Dobrze
2018-08-10 05:11:35
Parę zasrańców ubędzie. Postawa godna naśladowania.
Prawidłowo
2018-08-09 19:45:26
No i bardzo dobrze, może to nauczy właścicieli psów by wyprowadzać je w kagańcach.
Daniel
2018-08-09 19:44:50
Moim zdaniem facet widzi że miasto ma gdzieś przepisy i nic nie robi to postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Może ciut drastycznie ale skuteczniej niż miasto. Jedno co zle, to to że porządni właściciele psów ( Ci sprzątający) niestety za nich też dostali. Ale za to weterynaria zarobi na tym na czym powinno zarobić miasto....
M
2018-08-09 14:47:33
Zawsze sprzątam po swoim psie, na spacery wyprowadzam go na smyczy i staram się rozglądać po trawniku/chodniku na trasie przechadzki. Jestem jednak przekonana, że gdyby mój pies natrafił na leżącą na trawię kiełbasę to z pewnością chciałby ją wziąć do pyska - cóż, niestety nie udało mi się go nauczyć nie podejmowania pokarmu z ziemi. Czy z powodu innych osób, które nie sprzątają po swoim pupilu mój pies ma cierpieć/umrzeć? Czy pies w ogóle powinien cierpieć za brak kultury swojego właściciela? Nie tędy droga. Rozumiem jak bardzo jest to uciążliwe - ile to razy zdarzyło się mi lub mojemu psu wejść w odchody innego czworonoga... Jestem jak najbardziej za tym żeby takie osoby karać, są na to odpowiednie przepisy, ale SM z niepojętych dla mnie przyczyn się tym nie zajmuje. Problem istnieje, ale nie można rozwiązywać go w taki sposób. To barbarzyństwo.
5y
2018-08-09 10:56:54
Widać że psy dały nieźle w kość temu człowiekowi. Może szczekają całe dnie, może srają gdzie popadnie, a może go po prostu pogryzły, bo właściciel to święta krowa bez odpowiedzialności za czworonoga. Nie pochwalam takich działań, ale.....
Rotweiler
2018-08-09 10:27:07
Proszę o statystyki 1.ile jest psów w Szczecinie 2. ile razy i w jakiej kwocie ukarano za brudzenie trawników 3. ile razy i w jakiej kwocie ukarano za prowadzenie psa bez smyczy TO MOŻE BĘDZIE WIADOMO KTO KOGO TERRORYZUJE CZY WŁAŚCICIELE PSÓW CZY CZY LUDZIE NIE MAJĄCY PSA
Halabardnik
2018-08-09 06:27:25
Jak tu nie mieć zaburzeń, kiedy dziesięcioletnie dziecko lata z pitbullem bez kagańca i pozwala mu srać gdzie popadnie, a straż miejska i policja mają gdzieś zgłoszenia?
Jan
2018-08-09 06:24:18
Co ma robienie kup do idioty, który rozrzuca naszpikowane żelazem kiełbasy????? Tylko TO widzisz??? A ilu ludzi obsikało okoliczne drzewa? Ile puszek i butelek po małpkach można znaleźć w trawie??? TEGO to już np. Jojo nie widzi... On obwinia właścicieli psów... Następny moralista....
Apolinary XXL
2018-08-09 05:31:52
Ile razy sobie pobrudziłem buty o psie odchody na ulicy ? To okrutne zadawać takie cierpienia zwierzętom - tylko czemu właściciele psów nie płacą kar za brudzenie przez pieski?? 1. Ustawa o ochronie praw zwierząt zabrania puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. 2. W Kodeksie Wykroczeń natomiast znajdziemy zapis mówiący o tym, że kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia,podlega karze grzywny do 250zł ILE RAZY BYLIŚMY ZACZEPIANI PRZEZ PSA PUSZCZONEGO PRZEZ WŁAŚFICIELA? DLACZEGO NIE UKARANO NIKOGO MANDATEM W OSTATNIM CZASIE ZA PUSZCZANIE WOLNO PSA?? DLACZEGO NIE UKARANO MANDATEM WŁASCIELA PSA CO ZJADŁ TĘ KIEŁBASĘ - PRZECIEŻ TO WŁAŚCICIEL NIE UPILNOWAŁ PSA I DLATEGO PIES ZJADŁ TĘ KIEŁBASĘ? PRAWO DOTYCZY RÓWNIEŻ WŁAŚCICIELI PSÓW ? Dlaczego na ulicy wbrew mojej woli straszy mnie piesek a właściciel mówi że jest dobrze?
Gozi
2018-08-08 23:43:41
Nakarmić go tym niech zje swoją kielbaske
Jojo
2018-08-08 23:02:35
Macie rację zły człowiek to rozrzuca, ale winni są w większości wloaciciele psów. Większość puszcza psy bez smyczy ( a niech sobie pobiiega wokół zieleni). Ludzie stosujcie się do przepisów i trzymajcie swoje pupile na smyczy i patrzcie co robią, a uwierzcie wasze psy nie będą zagrożone. A propos(niech większość zacznie sprzątać po swoich pupilach), bo robią to tylko nieliczni. Wystarczy wyjść z kamerą i w ciągu godziny można zarejestrować mnóstwo właścicieli niezauwazajacych nawet jak ich psy Sraj.ą . I nie piszcie, że nie mam racji, bo sam mam dwa psy i nie ma opcji aby zrobiły coś bez mojej wiedzy. Proste msz psa to go pilnuj i się nim opiekuj, a że gościu to zwyrodnaiec to inna sprawa.
A moze
2018-08-08 22:59:32
Wlasciciele tych "Puuupilkow" pozwalaja im zalatwiac sie: gdzie sie da... i jak sie da... nie sprzatajac po nich ??? I stad to wszystko !
!
2018-08-08 21:26:46
Sprawa prosta - złapać, nakarmić go jego produktami i wypuścić, nic więcej.
Pytanie:
2018-08-08 20:02:18
a.. co jeśli głodny bezdomny znajdzie i zje? Dalej niko to nie będzie interesowało?
Qba
2018-08-08 19:02:40
Dał by dziadowi żeby sam zjadł

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA