Mało kto się spodziewał, że uchwała dotycząca wydania opinii o lokalizacji kasyna w Świnoujściu wzbudzi takie emocje. A jednak! Stanowcze „nie” hazardowi w kurorcie mówi radny Jan Borowski z Platformy Obywatelskiej. Popierają go niektórzy koledzy z partii.
O wydanie pozytywnej opinii dotyczącej lokalizacji kasyna w budynku przy ul. Bolesława Chrobrego zwróciła się Spółka Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe SA z siedzibą w Warszawie. W miejscu tym 16 lat temu powstało kasyno. Nie ma obecnie potrzeby dokonywania zmian sposobu użytkowania, bo już wcześniej obiekt ten zyskał funkcję miejsca, w którym można uprawiać hazard. Rajcy mieli do przegłosowania jedynie opinię na ten temat.
– Marzy mi się miasto słynące z pięknej, piaszczystej plaży, obiektów o znaczeniu historycznym oraz silnie rozbudowanej gospodarki morskiej, a nie miasto będące centrum hazardu. Z jednej strony jest wolność gospodarcza, a z drugiej życie i zdrowie mieszkańców oraz turystów. Są niepodważalne badania, że liczba kasyn i automatów do gry w danym mieście przekłada się na liczbę osób uzależnionych od hazardu – mówił J. Borowski.
Swoją wypowiedź rajca zakończył stwierdzeniem, że uzależnienie od hazardu to śmiertelna choroba oraz zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci. ©℗
Tekst i fot. Bartosz Turlejski
Więcej w magazynowym „Kurierze Szczecińskim” i e-wydaniu z 2 września 2016 r.