W niedzielę sanepid pobrał próbki wody z kąpieliska miejskiego w Choszcznie w związku z incydentem z niebezpieczną substancją, do którego doszło dzień wcześniej. Wprowadzono zakaz kąpieli, który obowiązywać będzie do odwołania. Miejsce patroluje policja.
Kąpielisko miejskie w Choszcznie nad jeziorem Klukom po sobotnim incydencie z niebezpieczną substancją zostało w niedzielę po południu częściowo otwarte dla ludności. Można wypoczywać w części trawiastej plaży, ta piaszczysta jest nadal zamknięta. Nie można też wchodzić do wody.
Jak poinformowała Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji, sanepid pobrał w niedzielę próbki wody do badań. Wprowadzono zakaz kąpieli, który obowiązywać będzie do odwołania. Kornicz dodała, że plażę patroluje policja, by nikt nie złamał obowiązującego zakazu.
Według informacji przekazanych przez Kornicz, w godzinach popołudniowych policja zakończyła oględziny prowadzone na terenie kąpieliska. Wcześniej swoje działania zakończyła tam straż pożarna.
Decyzją komendanta powiatowego PSP w Choszcznie grupa ratownictwa wodno-nurkowego ze Szczecina ostatecznie nie podjęła działania w jeziorze. -To ze względu na niebezpieczeństwo wybuchu. My nie dysponujemy takimi ubraniami ochronnymi. W rezultacie przeszukaliśmy linię brzegową. Na miejscu były trzy zastępy PSP – powiedział rzecznik komendanta powiatowego PSP w Choszcznie Stanisław Rydz.
Dodał, że nie podjęto też decyzji o wezwaniu grupy chemicznej, co wstępnie było brane pod uwagę.
Działania służb na miejskim kąpielisku zostały wznowione przed godz. 9 rano w niedzielę.
Według informacji przekazanych przez Rydza w sobotę po południu z jeziora wyciągnięte zostały fragmenty puszki z substancją, która wcześniej wrzucona do wody weszła z nią reakcję i wybuchła. Puszka była opisana i zgodnie z tym opisem mogła się w niej znajdować substancja niebezpieczna. Służby nie podadzą jej nazwy do czasu laboratoryjnego potwierdzenia jej faktycznego składu chemicznego. Kąpielisko zostało zamknięte dla mieszkańców i turystów.
W sobotę wezwany na miejsce patrol saperów przeszukiwał plażę. Jak powiedziała PAP w sobotę Kornicz teren z lądu został sprawdzony. - Nie znaleziono żadnej innej substancji, która zagrażałaby zdrowiu albo życiu – zaznaczyła.
Policja, oprócz ustaleniem zawartości znalezionych fragmentów opakowań, zajmie się wyjaśnieniem tego, skąd się one wzięły na plaży, będzie rozpytywać i przesłuchiwać świadków.
Do „nagłej reakcji chemicznej” doszło w sobotę po południu w Choszcznie w jeziorze Klukom na terenie plaży miejskiej. Według ustaleń policji „obok znajdowało się 3-letnie dziecko”. Zostało przewiezione do szpitala, jednak po przeprowadzonych badaniach mogło z opiekunami wrócić do domu. Nie odniosło żadnych obrażeń. Nie odniósł ich nikt z osób przebywających wówczas na plaży.
Organizatorem kąpieliska miejskiego nad jeziorem Klukom w Choszcznie jest Centrum Rekreacyjno-Sportowe. Jest tu trawiasta plaża, dwa boiska do siatkówki plażowej. Wypoczywający mają do dyspozycji teren o powierzchni ok. 1 ha.
(pap)
Fot. Ryszard Pakieser