Od 1 stycznia 2018 r. samorządy mogą tworzyć kąpieliska albo tzw. miejsca okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli – te ostatnie czynne tylko przez 30 dni w roku. Miejsca do kąpieli to nowość w polskich realiach. WOPR-owcy zastanawiają się, jak można było dopuścić do takiego absurdu. Na szczęście według najnowszych informacji żadna z zachodniopomorskich gmin czy miejscowości jak dotąd nie zdecydowała się na takie rozwiązanie.
Nowa ustawa Prawo wodne z 20 lipca 2017 r. zmieniła system zarządzania zasobami wodnymi. Ustawa określa m.in. zasady korzystania z wód do kąpieli. Lokalna rada musi wydać uchwałę będącą aktem prawa miejscowego corocznie do dnia 20 maja w sprawie sezonu kąpielowego, który obejmuje okres między 1 czerwca a 30 września. Każde kąpielisko musi być wpisane do ewidencji. Ale w tym roku można także tworzyć tzw. miejsce okazjonalnie wykorzystywane do kąpieli na okres nie dłuższy niż 30 dni. Organizator takiego miejsca w terminie nie krótszym niż 30 dni przed planowanym otwarciem przekazuje wójtowi, burmistrzowi lub prezydentowi wniosek o wyrażenie zgody na utworzenie miejsca okazjonalnie wykorzystywanego do kąpieli. Ten zapis budzi spore wątpliwości wśród fachowców. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 4 czerwca 2018 r.
Tomasz TOKARZEWSKI
Fot. Ryszard PAKIESER