W gmachu przy Wałach Chrobrego w Szczecinie, w którym dziś się mieści Akademia Morska, w latach 1963-1972 była siedziba Państwowej Szkoły Morskiej. Przypomina o tym pamiątkowy głaz z okolicznościowym napisem, odsłonięty w sobotę (1 października) przy budynku.
Podczas uroczystości podkreślano, że w PSM kształcili się przyszli marynarze, którzy często zasilali załogi statków Polskiej Żeglugi Morskiej.
- Moi wychowankowie pochodzili z selekcji, ośmiu, dziewięciu przypadało na jedno krzesełko - wspominał kpt. ż.w. Józef Gawłowicz, którego barwne anegdoty z tamtych lat rozweseliły przybyłych gości i absolwentów PSM.
Kamień odsłonili kapitanowie żeglugi wielkiej Włodzimierz Grycner (pomysłodawca tej formy upamiętnienia PSM) i Aleksander Walczak (były rektor Wyższej Szkoły Morskiej w Szczecinie). Do udziału w ceremonii zaproszono też wiceministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Pawła Brzezickiego oraz prezydenta Szczecina Piotra Krzystka.
Pamiątkowy głaz został poświęcony przez ks. Stanisława Flisa, duszpasterza ludzi morza. Następnie przewodniczący Rady Pracowniczej PŻM kpt. ż.w. Mirosław Folta oraz prezydent Krzystek złożyli przy kamieniu wiązanki kwiatów. Kapitan Grycner wręczył gościom kopie aktu erekcyjnego, jaki umieszczono wcześniej pod głazem. Nie zabrakło też szampana, którym na koniec "ochrzczono" kamień.
Warto dodać, że na tej sympatycznej uroczystości pojawiło się wielu absolwentów PSM z pierwszego rocznika, który opuścił mury gmachu na Wałach Chrobrego, czyli w roku 1966. Z okazji 50-lecia spotkali się później w swoim gronie, wspominając młodzieńcze lata.
Tekst i fot. (ek)