Do władz Kołobrzegu zgłosiła się kolejna firma pragnąca zainwestować w kurorcie ogromne pieniądze. Mowa o spółce Pami, która w niedalekiej przeszłości proponowała miastu wybudowanie luksusowych toalet publicznych. Tym razem nie chodzi o szalety.
Właściciele przedsiębiorstwa wpadli na pomysł wzniesienia nowego mola w kurorcie. Miałoby ono stanąć przy plaży zachodniej, a jego długość sięgałaby 200 metrów. Na końcu mola znalazłby się przeszklony budynek z restauracją. Przedsiębiorstwo w ramach inwestycji chce także wznieść apartamentowiec z kompleksem basenów siarczkowych. Molo byłoby ogólnodostępne, ale płatne. Jak zapewniają przedstawiciele inwestora, cena biletów wstępu nie byłaby jednak wygórowana.
Aby zrealizować swoje plany, firma Pami potrzebuje miejsca. Nie jest tajemnicą, że liczy na sprzedaż miejskich gruntów na preferencyjnych warunkach. Póki co radni, którzy zapoznali się z pomysłem, są do niego sceptycznie nastawieni. Przypominają, że gotowość wybudowania kolejnego mola w Kołobrzegu w przeszłości zgłaszał już jeden z prywatnych podmiotów. Magistrat propozycję spółki Pami traktuje jako wstępną. ©℗
(pw)
Fot. Artur Bakaj